Kalisz: Radni popierają budowę dwóch kasyn

Lokalizacja kasyn nie wzbudziła zastrzeżeń, ale mimo to radni mieli wiele wątpliwości. Starali się je rozwiać przedstawiciele inwestorów, uczestniczący w spotkaniu z samorządem.
Miasto zastrzegło, że nie wyda zgody na salony gier z automatami zwanymi jednorękimi bandytami.

- Kasyno w hotelu Europa zajmie powierzchnię 300-400 metrów - wyjaśniał Lech Kowalczyk z zarządu firmy Estrada Polska. - Znajdą się w nim minimum 4 stoły do gier m.in. w ruletkę i pokera oraz automaty. Obiekt będzie miał monitoring i własną ochronę. Będzie kasynem z prawdziwego zdarzenia, do którego wstęp będą miały osoby pełnoletnie, nobilitującym hotel.

Współwłaściciel hotelu Piotr Bliński zapewnił, że zrobi wszystko, aby kasyno było w pełni profesjonalne, o europejskim standardzie, aby stało się magnesem dla turystów oraz obiektem odwiedzanym przez obcokrajowców, zatrzymujących się w hotelu.

- Nasze kasyno będzie obiektem bezpiecznym i profesjonalnym, odwiedzanym przez poważnych ludzi w garniturach i krawatach - dodał Piotr Bliński.
Magdalena Rupiczak, przedstawicielka firmy Finkorp, która już ma w Kaliszu Salon Gier przy ul. Narutowicza zapewniła, że na prowadzone przez tę firmę ośrodki gier w całym kraju nie ma żadnych skarg. Kaliskie kasyno przy ul. Fabrycznej, o powierzchni ok. 300 metrów ma być wyposażone w 4-5 stołów oraz w kilkadziesiąt automatów.
Inwestorzy zapewnili, że stworzą miejsca pracy dla 30-50 osób.

Te argumenty jednak nie przekonały radnych. Pozytywną opinię lokalizacyjną uzależnili od gotowości właścicieli kasyn do finansowego wspierania miejskich imprez kulturalnych i charytatywnych. Przedstawiciele inwestorów zapewnili, że będą otwarci na propozycje miasta.
Po takich zapewnieniach kaliscy radni pozytywnie zaopiniowali lokalizację kasyn. Ostateczny głos w tej sprawie należy jednak do ministra finansów, który wydaje koncesje.

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera