KGW2016: Gospodynie walczą o głosy!

Ponad siedemdziesiąt Kół Gospodyń Wiejskich walczy o tytuł tego najlepszego w naszym województwie! Dziś prezentujemy połowę zgłoszeń, które w ciągu ostatnich trzech tygodni napłynęły do nas z całej Wielkopolski. Gospodynie, które prezentujemy na naszych łamach udowadniają, że nie tylko od lat strzegą lokalnych tradycji, ale przede wszystkim aktywizują i wspierają mieszkańców swoich miejscowości. To właśnie dzięki nim na wielkopolskich wsiach z takim rozmachem obchodzi się Andrzejki, Dzień Dziecka, Dzień Matki, a także dożynki.

Zagłosuj na swoje KGW
Aby zagłosować na najaktywniejsze KGW, wystarczy wysłać SMS na numer 72355 w treść wpisując NAJ.nr kandydata. Koszt jednego SMS-a wynosi 2,46 zł z VAT. Głosowanie potrwa do końca miesiąca. Wtedy poznamy najlepsze Koło Gospodyń Wiejskich w Wielkopolsce.

Wyjątkowe nagrody
Oprócz wyjątkowego tytułu, laureatki plebiscytu otrzymają wspaniałe nagrody, które zostaną wręczone podczas Targów „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów” 24-27 września 2016 roku w Poznaniu. Koło, które głosami naszych czytelników zwycięży w plebiscycie, otrzyma także bon na zakupy o wartości 3000 zł, drugie miejsce – 2000 zł i trzecie miejsce – 1000 zł.

ZOBACZ KTO WYGRYWA I ZAGŁOSUJ

Dodatkowo na zwyciężczynie czeka nagroda specjalna. Jest nią profesjonalna produkcja filmowa poświęcona historii i działalności koła, a także miejscowości, w której działa. W ubiegłym roku o tytuł najlepszego koła walczyło 90 ekip z Wielkopolski. Pierwsze miejsce zajęło Koło Gospodyń Wiejskich Włościanki z Białośliwia, które o zwycięstwo walczyły do ostatniej chwili.

– Jesteśmy bardzo zadowolone z udziału w plebiscycie. Przez cały czas widziałam ogromne zaangażowanie członkiń koła. Nasza aktywność została doceniona mówi Irena Bartoszek, przewodnicząca Włościanek.

W tym roku wśród kandydatów do tytułu najlepszego koła w naszym województwie znalazły się reprezentantki powiatów poznańskiego, pilskiego, krotoszyńskiego czy wągrowieckiego. Podobnie jak w ubiegłorocznej edycji, nie brakuje gospodyń z powiatu konińskiego, kaliskiego i innych. Niektóre z kół szczycą się nawet 100-letnią tradycją. O wszystkich nasi czytelnicy mogą przeczytać na łamach „Głosu” oraz na naszej stronie internetowej.