Piłkarze KKS-u Kalisz są ciągle bez punktów w III lidze. Beniaminek po porażce z Jarotą tym razem przegrał na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec 1:3.
Podopieczni Krzysztofa Pawlaka stawili się w Wągrowcu bez Bartosza Cierniewskiego, Stayko Stoycheva i Mateusza Gawlika. Pierwsi dwaj pauzują z powodu choroby i kontuzji, ostatni nie mógł pojawić się na boisku z powodów osobistych.
Mimo osłabienia, goście ruszyli do ataków od pierwszej minuty. Swoje szanse na zdobycie goli mieli Błażej Ciesielski i Michał Kucharski. Ten drugi powinien wykorzystać sytuację, bo był sam na sam z bramkarzem Nielby. Później odpowiedzieli gospodarze, ale w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy goli.
Na nie przyszło czekać kibicom do drugiej odsłony. W 61 minucie błędy w ustawieniu graczy KKS-u pięknym strzałem przewrotką wykorzystał Szymon Kłosiński.
Po stracie bramki kaliszanie od razu szturmowali pole karne rywali, w efekcie, po zaledwie dwóch minutach do wyrównania doprowadził Kucharski.
Końcówka starcia ewidentnie należała jednak do miejscowych. W 78 minucie z rzutu wolnego Marcina Żółtka zaskoczył doświadczony Rafał Leśniewski, a wynik spotkania, już w doliczonym czasie gry, ustalił wprowadzony chwilę wcześniej Adrian Marchel.
- Ta porażka bardzo boli, bo była frajerska. Stwarzaliśmy sytuacje, które powinniśmy zakończyć zdobyciem bramki, a których nie wykorzystywaliśmy. Za to rywal strzelił nam bramki, które tak naprawdę paść nie powinny - mówił po meczu Błażej Ciesielski. - Zawiodła skuteczność i gra w obronie.
O błędach po spotkaniu mówił też szkoleniowiec kaliskiej ekipy. - Były kardynalne. Nasza gra w defensywie wołała o pomstę do nieba - grzmiał trener Krzysztof Pawlak. - Gdybyśmy byli mądrzejsi na boisku, mogliśmy wygrać mecz. Tymczasem okazało się, że niektórzy zawodnicy są chyba za bardzo elektryczni jak na III ligę.
W trzeciej kolejce KKS zmierzy się z Wdą Świcie. Kaliszanie będą gospodarzami sobotniego starcia (22 sierpnia), a mecz rozpocznie się o godz. 19:25.
- Na pewno konieczne będą jakieś roszady w zespole. Nie będzie to może rewolucja, bo na taką nas nie stać, ale jakieś delikatne przesunięcia muszą nastąpić. Najważniejsze jest jednak to, byśmy poprawili swoją grę, bez tego dalej będzie trudno o punkty - dodaje trener niebiesko-biało-zielonych.
Tymczasem władze klubu szukają kandydata do objęcia funkcji kierownika pierwszej drużyny. Osoba taka będzie zajmowała się m.in. organizacją pracy piłkarzy, wykonywaniem wszystkich czynności formalnych związanych z drużyną, trenerami oraz piłkarzami czy zabezpieczeniem działań logistycznych. Od przyszłego pracownika klub oczekuje m.in. zdolności do odnalezienia się w grupie, znajomości realiów piłki nożnej i dyspozycyjności. Aplikacje należy przesłać pod adres [email protected].
Nielba Wągrowiec - KKS 1925 Kalisz 3:1 (0:0)
Bramki: Szymon Kłosiński 61, Rafał Leśniewski 79, Adrian Marchel 90 - Michał Kucharski 63.
Nielba: Łagodziński, Kłosiński, Chmielnicki (Soforek 90), Leśniewski, Piechowiak ( Piasecki 90'), Klawiński, Iskrzyński, Górny ( Urbański 75), Kuzio ( Marchel 79).
KKS: Żółtek, Grabowski, Czech, Paczkowski, Sówka, Grzesiek, Lis, Ciesielski (Malicki 70), Chojnacki, Kostov, Kucharski.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?