Trener Jan Urban wielokrotnie podkreślał, że z władzami klubu ze stolicy rozstał się w zgodzie. Nawet po zwycięstwie nad rywalem przyznał: - Nie czuję żadnej satysfakcji, że ograłem Legię, bo tu pracowałem. Mam do tego klubu bardzo duży szacunek. Cieszę się po prostu z trzech punktów, a moi piłkarze może wreszcie uwierzą, że potrafią grać.
Teraz Urbana czeka wyjazd ze swoim obecnym klubem do Lubina na mecz z Zagłębiem w ramach 1/4 finału Pucharu Polski.
- Drużyna potrzebuje nowego rozdania, nowego impulsu. I mamy nadzieję, że on przyjdzie wraz z nowym szkoleniowcem, który jest doświadczonym trenerem i - jak się okazało - zna nasz klub. Od pewnego czasu przyglądał się piłkarzom i ich grze – mówił po zwolnieniu Urbana prezes klubu Marek Bestrzyński.
Jan Urban Zagłębie poprowadził w 24 ligowych meczach – siedem razy jego zespół wygrywał, osiem razy remisował i zanotował dziewięć porażek. Drużyna Miedziowych pod jego wodzą wypracowała sobie niezbyt oszołamiającą średnią 1,2 punktu na mecz.
Kolejorz w ciągu trzech dni dwa razy zagra na Dolnym Śląsku – najpierw z Zagłębiem, a później ze Śląskiem. Mecze te zamkną mały maraton wyjazdowy – będą to spotkania numer trzy i cztery Lecha na wyjeździe z rzędu. Wygrane dałyby trenerowi duży komfort – niemal pewny awans do półfinału Pucharu Polski, który może być jedyną przepustką do Europy w przyszłym sezonie, oraz zbliżenie się do niezagrożonej strefy w lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?