Jak wynika z naszych informacji, miejsce Lewandowskiego może zająć do jesieni... jego podwładny - Michał Prymas, obecny członek zarządu ZKZL. W przeszłości był on prezesem w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej, następnie kierował Biurem Euro 2012 w Urzędzie Miasta, by jesienią 2012 r. zostać szefem Narodowego Centrum Sportu w Warszawie (do ZKZL wrócił w 2015 r.). Co ciekawe, już w 2014 r., jeszcze za prezydentury Ryszarda Grobelnego, mówiło się, iż Michał Prymas po wyborach samorządowych może zastąpić ówczesnego wiceprezydenta Mirosława Kruszyńskiego.
Prymas, choć nie był i nie jest członkiem żadnej partii, jest ceniony w PO za swój profesjonalizm i doświadczenie.
- Oczywiście propozycje zastąpienia Lewandowskiego były najpierw składane członkom Platformy, ale nikt się nie zdecydował - tłumaczy nasz rozmówca. Dodaje też, że grupę działaczy chcących „wymienić” T. Lewandowskiego mocno wspiera inny z zastępców prezydenta. - Ale nie jest to Mariusz Wiśniewski, co mogłoby się wydawać oczywiste - zaznacza.
W oficjalnych rozmowach kwestia ewentualnej roszady wyglądają jednak zgoła inaczej.
To nie cała treść artykułu - więcej znajdziesz w naszym serwisie PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?