Pijany mężczyzna w parku 600-lecia, nieopodal stadionu miejskiego zaczął strzelać. Ofiarą padli dwaj nastolatkowie w wieku 16 i 17 lat.
Obydwaj zostali postrzeleni w głowy i na szczęście odnieśli tylko powierzchowne obrażenia. 19-latek strzelał z broni, która wyglądała jak pistolet. Była to replika Walthera, a chłopcy zostali trafieni śrutem 4,5 mm. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!