18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komar rodem z Pałuk czyli jak oni tańczyli

Robert Domżał
Były  przytupy, okrzyki i wirujące  spódnice
Były przytupy, okrzyki i wirujące spódnice Robert Domżał
Komara zatańczyli, nie ucięli. Później były wiwaty - to też taniec i to dynamiczny. Instruktorzy zespołów folklorystycznych z różnych stron Wielkopolski goszczą od soboty w Pobiedziskach. W murach Liceum "Sacre Coure" doskonalą się w tańcach i przyśpiewkach z Pałuk. Niedziela będzie stała pod znakiem mazura.

- Wielkopolska jest regionem ogromnie zróżnicowanym. Pałuki to północno wschodnie pogranicze Wielkopolski i Kujaw. Takie seminaria, jak to które się odbywa, ma na celu pokazanie tej różnorodności a przez to odkłamanie obrazu folkloru, jaki przez kilkadziesiąt poprzednich lat był prezentowany - mówi Sławomir Pawliński z Wojewódzkiej Biblioteka Publiczna Centrum Animacji Kultury, która seminarium zorganizowała.

Te różnice widać nie tylko w tańcach czy śpiewach. Gołym okiem dostrzega je każdy widz. Bo przecież stroje szamotulskie są błękitne, a te z Pałuk amarantowe.

Tańce i przyśpiewki z tego regionu prezentują w Pobiedziskach Renata Gaj - Kowalska oraz Andrzej Kelm z zespołu "Pałuki". Zespół to wielce utytułowany. Przed czterema laty zdobył nagrodę uznawana za folklorystycznego Oskara czyli nagrodę imienia Oskara Kolberga.

- Dzisiaj w zespole śpiewa i tańczy około trzydziestu osób. Najstarsza ma 81 lat. Jest wśród nas sporo młodzieży, co daje nadzieję, że zespół będzie się w przyszłości rozwijał - mówi Renata Gaj - Kowalska.
A tradycje Pałuk są piękne niemal rycerskie i więc warto je kultywować. W wielkanocne popołudnie na przykład...

- Młodzieńcy wchodzili na dachy stodół, by wyśpiewywać o zaletach wybranki serca. Zdarzały się też wówczas drobne uszczypliwości. Ten obrzęd nazywa się "przywoływankami" - mówi Mirosław Bobrowska znawczyni folkloru Wielkopolski, a zarazem osoba prowadząca całe seminarium. Czyż nie przypomina to sceny z Krzyżaków, w której Zbyszko z Bogdańca wysławiał wdzięki Danuśki?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski