Zespół Wolfe Wittstock przyjechał do Poznania z trzema zawodnikami, którzy nie posiadali odpowiednich licencji, które pozwalały na start w rozgrywkach ligowych.
Zobacz też: Poznańskie "Skorpiony" wracają na żużlowy tor
Działacze "Wilków" mieli czas do godz. 11.45, by zgłosić minimum sześciu żużlowców. Mimo usilnych starań, by skontaktować się z federacją żużlową w Niemczech nie udało się im ściągnąć właściwych dokumentów i tym samym sędzia Kacper Bryła pięć minut później ogłosił walkower dla gospodarzy 40:0.
Poznańskie "Skorpiony" wygrały mimo to szczęśliwie, bo do ostatniej chwili trwały prace na torze. Wcześniej był on bowiem przygotowany nieregulaminowo.
Co ciekawe falstart zaliczyła też stacja Motowizja, która w tym roku postanowiła zakupić prawa do pokazywania meczów II ligi żużlowej. Już w pierwszej kolejce kibice zamiast emocjonujących pojedynków zobaczyli pusty tor i niezadowolonych kibiców. Rozgoryczenie tych ostatnich wiązało się też ze słabą organizacją wjazdu na parking przy golęcińskim stadionie. Przed wjazdem tworzyły się bowiem ogromne kolejki, mimo że spotkanie mogło obejrzeć tylko nieco ponad 1000 osób.
ZOBACZ TEŻ:
Puchar Polski na Torze Poznań. Dwa dni pasjonującej rywaliza...
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?