Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konin wycofuje się z PLKK, a JTC MUKS Poznań chce zakontraktować jego najlepszą zawodniczkę!

Radosław Patroniak
Renee Taylor może być liderką beniaminka żeńskiej ekstraklasy, JTC MUKS Poznań
Renee Taylor może być liderką beniaminka żeńskiej ekstraklasy, JTC MUKS Poznań Fot. Kamil Strajch
1,5 miesiąca temu w Koni nie chciano budować ekipę na środek tabeli PLKK. Teraz już wiadomo, że tamtejsi kibice odpoczną od basketu co najmniej rok.

– Wystawimy jedynie męską drużynę w III lidze, bo żeńska na niższym poziomie niż ekstraklasa nas nie interesowała. A jako, że PLKK rządzi się jednym prawem, czyli prawem pieniądza, to jako odpowiedzialni ludzie w tym sezonie postanowiliśmy nie przystąpić do rozgrywek – wyjaśnił prezes Basketu Konin, Tomasz Grabianowski.

Kłopoty konińskiej drużyny zaczęły się po wycofaniu się głównego sponsora, firmy Chemat. – Były rozmowy z innymi potencjalnymi sponsorami i to nawet w Warszawie, ale zakończyły się fiaskiem. Strategia budowania drużyny na ekstraklasę jest bardzo prosta. Trzeba mieć trzy filary, czyli sponsora głównego, dotację miasta i drobnych sponsorów. Nam zabrakło tego pierwszego filaru i w tym momencie zawaliły się też pozostałe. Pretensji do właścicieli Chematu jednak nie mam, bo to oni decydują o strategii marketingowej – dodał Grabianowski.

Jego zdaniem na występy w elicie żeńskiej koszykówki trzeba mieć co najmniej 1,2 mln zł. Do tej kwoty konińskiemu klubowi zabrakło 400 tys. zł.

– Można było zaryzykować i zgłosić drużynę, ale z ryzykiem wycofania jej z rywalizacji w grudniu albo taką z trzema Amerykankami i młodzieżą. Tylko, że wtedy wyniki byłyby opłakane, a kibice zniechęceni – przekonywał prezes Basketu.
Nie zamierza on jednak się poddać i chce reaktywować zespół w przyszłym roku. – Jestem już po rozmowach z prezydentem Konina i widzę szansę na powrót do ekstraklasy. Konin zasługuje na grę w elicie chociażby dlatego, że miał 4-5 frekwencję w lidze. Myślę więc, że koszykówka w tym mieście jeszcze się odrodzi – zakończył Grabianowski.

W ten sposób jedynym reprezentantem w 14-zespołowej ekstraklasie (lub mniej licznej, bo jeszcze dwa kluby są w podobnej sytuacji do Basketu) będzie beniaminek JTC MUKS Poznań, który jest bliski zaangażowania ulubienicy konińskich kibiców, filigranowej (158 cm) rozgrywającej,Renee Taylor.

Do Poznania miała się też przeprowadzić środkowa Basketu, Anna Dąbek, ale na przeszkodzie stanęły jej plany osobiste. – Żałujemy, bo to b bardzo wartościowa zawodniczka, ale możemy się za to pochwalić przedłużeniem umów z Barbarą Skowronek, Aleksandra Dziwińską i Magdaleną Idziorek – podkreślił wiceprezes JTC MUKS, Rafał Konowski.

W drużynie Krzysztofa Koziorowicza zagra też Agnieszka Skobel, wychowanka MUKS, która ostatni sezon spędziła w Wiśle Kraków, a od kilku lat jest regularnie powoływana do kadry. Na razie nowy szkoleniowiec poznańskiej drużyny zabrał trzy wspomniane koszykarki na tournee reprezentacji „B” po Chinach. Z Kraju Środka nasze zawodniczki wrócą 29 lipca, czyli dwa dni po wznowieniu zajęć przez JTCMUKS (w pierwszej fazie będzie je prowadził asystent Koziorowicza, Maciej Brodziński).

– Zastanawiałam się czy podejmować walkę o miejsce w ekstraklasie, do której już byłam kiedyś zgłoszona, będąc jeszcze dzieckiem. Ostatecznie jednak uznałam, że do odważnych świat należy. Jak sobie nie poradzę to przecież w styczniu będzie jeszcze otwarte okienko transferowe – zauważyła kapitan JTCMUKS, Barbara Skowronek.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski