Kościół traci pieniądze, bo wierni są w domach. Przez epidemię koronawirusa parafie straciły nawet kilkanaście tysięcy złotych
Tymczasem kolejne tygodnie będą jeszcze trudniejsze. Jeszcze tydzień temu w mszy uczestniczyć mogło 50 wiernych, teraz ich liczba została ograniczona do maksymalnie pięciu. Kościół apeluje, by przychodziły tylko osoby, które zamówiły intencję mszalną.
Z rozesłanej do parafii ankiety Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że 15 marca, w pierwszą niedzielę po wprowadzeniu obostrzeń, na msze św. przyszło 4,4 proc. wiernych, podczas gdy normalnie frekwencja wynosi 38,3 proc. Teraz przez kilka tygodni będzie ich jeszcze mniej.
Z powodu ograniczeń odwoływane są też śluby i chrzciny, z których ofiary trafiają do kieszeni księży i na ich własne potrzeby.
To sprawia, że pojawiają się inicjatywy mające zachęcić do wspierania w trudnych czasach także Kościoła.
>>>>