Koszykarki Enei AZS Politechniki Poznań bezradne w starciu z GTK Gdynia. Trener Grzegorz Zieliński: "Gramy rezerwami rezerw"

– Dramat nastąpił po zmianie stron, ale wcześniej trzymała nas na powierzchni Michaela Houser, która siedem razy trafiła za trzy – przyznał Grzegorz Zieliński.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze

W kluczowych momentach drugiej połowy nie zostawił suchej nitki na swoich dziewczynach, ale tylko w ten sposób mógł jeszcze pobudzić je do gry.

Niestety z każdą minutą zapasy energii w zespole gospodarzy kończyły się w zastraszającym tempie. W czwartej kwarcie akademiczki w ataku były już bezsilne, a w obronie wciąż nie biły się na deskach i nie radziły sobie z rywalkami na obwodzie.

Do tej małej poznańskiej katastrofy walnie przyczyniła się była koszykarka Enei AZS, Aleksandra Parzeńska, która rzuciła 23 punkty. Inne zawodniczki też zagrały bardzo skutecznie i wykorzystały problemy poznańskiej drużyny.

– Cieszymy się nie tylko z drugiego zwycięstwa w sezonie i przeskoczenia w tabeli Energi Toruń, ale również z tego, że dobrze przeanalizowaliśmy słabe punkty poznanianek – przyznała Karolina Szlachta, trenerka GTK.
Z kolei opiekun akademiczek trochę złośliwie mówił, że męki jego „fanów” zakończa się już niedługo, bo do końca rozgrywek zostały już tylko dwa mecze.

EBLK: Enea AZS Politechnika Poznań – GTK Gdynia 55:78 (28:21, 9:12, 13:24, 5:21)
Enea: Houser 22, Popović 17, Marciniak 8, Liubinets 6, Jarecka 2, M.Piasecka 0, Żukowska 0, Demczur 0, Jędrzejczak 0, Piechowiak 0.
GTK: Wińkowska 24, Parzeńska 23, Szulc 7, Marcinkowska 6, Ossowska 5, Niemojewska 5, Piestrzyńska 5, Kobylińska 3, Homza 0.
Drugi środowy mecze EBLK: Basket Bydgoszcz – Arka Gdynia 79:88. W sobotę o godz. 18 Enea AZS podejmuje w hali PP mistrza Polski, czyli Arkę.