A co znaczy doświadczenie pokazał w poznańskiej hali Łukasz Pacocha, 33-letni kapitan zespołu ze Stargardu. W tych najtrudniejszych momentach dla swojego zespołu, to on brał ciężar gry na siebie, aż cztery razy trafił za trzy punkty, a w kilku przypadkach piłka trafiała do kosza wręcz w ostatniej sekundzie akcji. W sumie zdobył 24 punkty, o dziewięć więcej niż wspomniana wcześniej poznańska trójka razem
Goście prowadzili praktycznie od pierwszej akcji, ale trzeba przyznać, że pierwsze 20 minut pojedynku Biofarmu ze Spójnią stało na bardzo słabym poziomie. Zawodnicy obu zespołów popełniali bardzo dużo błędów technicznych (24 sekundy, kroki), mieli też sporo strat. Dużo emocji było w ostatniej kwarcie, poznaniacy dochodzili rywali na jeden, dwa punkty, ale wtedy w pierwszoplanowej roli występował Pacocha.
Szkoda straconej szansy. W sobotę Biofarm basket czeka wyjazd do Łańcuta, a w sobotę, 31 października o godz. 15.45 w hali Politechniki zmierzy się z Notecią Inowrocław.
Biofarm Basket Poznań – Spójnia Stargard Szczeciński 62:68 (10:12, 18:23, 14:16, 20:17)
Biofarm Basket:** Szymczak 12 (3x3), Wieloch 12 (1x3), Bręk 8, Fiszer 6, Metelski 6, Szydłowski 5, Smorawiński 4, Stankowski 4, Frąckowiak 3 (1x3), Michalik 2, Gruszczyński 0.
Spójnia: Pacocha 24 (4x3), Pieloch 16 (3x3), Pytyś 8, Raczyński 7, Soczewski 6 (1x3), Koziorowicz 3 (1x3), Bodych 2, Bigus 2, Wróblewski 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?