Okazuje się, że rozpoznano kolejną osobę na jednym ze zdjęć, które jeszcze w listopadzie trafiły do redakcji z prywatnych zbiorów czytelnika.
Tym razem chodzi o majora Mariana Michała Weryńskiego, którego rozpoznała prawnuczka Magdalena Kowalska-Cichy. Kończy ona studia doktoranckie z historii w Lublinie. Interesuje się przeszłością swojej rodziny, prowadzi nawet blog o tej tematyce. Na publikowane przez nas fotografie natknęła się przypadkiem, przeglądając strony w internecie.
Co ciekawe, chodzi o tę samą fotografię, na której w połowie grudnia udało się rozpoznać porucznika Józefa Nowinę-Krasuskiego, ojca znanego historyka Jerzego Krasuskiego.
Magdalena Kowalska-Cichy nie potrafi wyjaśnić, skąd zdjęcie jej pradziadka wzięło się w Wielkopolsce.
Major Weryński pochodził z Mielca. Przez jakiś czas był żandarmem we Lwowie, potem w Warszawie. Jeszcze przed wojną został sędzią wojskowym w Lublinie.
- Z Poznaniem nie miał nic wspólnego, tak przynajmniej dotąd myślałam - mówi jego prawnuczka.
- Pradziadek nie miał nic wspólnego z Poznaniem, przynajmniej tak dotąd myślałam
Za to przez jakiś czas służył tu jego brat, płk Kazimierz Weryński.
- Może on też jest na tych fotografiach? - zastanawia się.
Każdego, kto może pomóc wyjaśnić zagadkę starych wojskowych fotografii, prosimy o kontakt pod numerem telefonu 61 860 60 00 lub mailem: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?