Czytaj także:
Ławica: Kłopoty Boeinga firmy Ryanair
Przypomnijmy, że boeing tuż przed lądowaniem został przez pilota nagle poderwany w górę i wykonał tzw. drugi krąg. Po chwili wylądował na pasie startowym. Według relacji jednego z robotników, pracujących przy rozbudowie płaszczyzn lotniskowych Ławicy, samolot zniżył się nad równoległą do pasa startowego drogę kołowania, która jest placem budowy.
- Zostaliśmy poinformowani przez dyżurnego operacyjnego portu na Ławicy, że samolot leciał bardzo nisko i z boku pasa startowego - mówi Bogdan Fydrych z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych w Warszawie. - Dlatego będziemy wnikliwie sprawdzać tę sprawę - dodaje.
Komisja wystąpi do firmy Ryanair z prośbą o dostarczenie oświadczenia załogi boeinga oraz o zapis z rejestratora lotu, czyli tzw. "czarnej skrzynki".
- Ten zapis da nam odpowiedź, kiedy pilot podjął decyzję o wstrzymaniu podejścia do lądowania oraz jak nisko leciał wówczas samolot - dodaje B. Fydrych. - Ponadto zwrócimy się do zarządcy portu o dane z radaru oraz zapis korespondencji radiowej pomiędzy lotniskiem a samolotem. To znacznie poszerzy naszą wiedzę na temat przyczyn podwójnego lądowania na Ławicy.
Procedura wyjaśniająca (w przypadku poważnego incydentu lotniczego nie różni się ona od badania wypadku lotniczego) może potrwać ok. 3 miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?