Ławica traci połączenia przez problemy OLT. Została tylko Warszawa

- Tracimy cztery kierunki. Wszystkie połączenia krajowe, które mieliśmy ostatnio w ofercie, poza Warszawą. To połączenie nadal będzie obsługiwał LOT - mówi Hanna Surma, rzecznik portu lotniczego w Poznaniu.

Utraty siatki połączeń regionalnych można było się spodziewać już w czwartek. Wtedy na Ławicy odwołano pierwsze rejsy OLT Express Regional. Bez przeszkód odlecieli jedynie pasażerowie do Warszawy. Ich rejs obsługiwał odrzutowy Airbus. OLT wcześniej informowało, że od 11 sierpnia zawiesza połączenia, bo nieopłacalne jest użytkowanie turbośmigłowych ATR-ów. Jednak i warszawski rejs nie doszedł do skutku. A część pasażerów do Gdańska i Krakowa pojechała busami.

- W czwartek nie poleciało 800 osób, w piątek 6,5 tysiąca, a rezerwacje na odwołane loty obejmowały 130 tysięcy klientów. Wszyscy pasażerowie mają prawo do zwrotu pieniędzy i zostaną one zrealizowane - zapewnia Jarosław Frankowsk I, dyrektor zarządzający OLT Express.

Zwrot wszystkich pieniędzy może jednak potrwać nawet kilka tygodni. W piątek, jeszcze przed zapowiedzią OLT o upadłości, Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił koncesję dla OLT Express Regional.

- Oznacza to, że firma nie może już przewozić ludzi - wyjaśnia Karina Lisowska z ULC.

Powodem bezterminowego zawieszenia koncesji jest m.in. nie złożenie przez OLT sprawozdania finansowego.
Do ULC wpłynęło też oświadczenie jednego z kontrahentów linii, który informował o nieregulowaniu przez nie zobowiązań. Spółka nie płaciła m.in. portom lotniczym. Długi OLT mogą wynosić nawet 30 mln zł.

Problemy konkurenta szybko wykorzystały inne linie. Eurolot już uruchomił dodatkowe połączenia m.in. na trasach Kraków-Gdańsk i Kraków-Szczecin. Pasażerowie z biletami OLT mogą też kupić w tej samej cenie bilety na połączenia Eurolotu. Nie skorzystają na tym jednak podróżni z Ławicy, bo Eurolot nie ląduje w Poznaniu. Może się to jednak wkrótce zmienić.

- Połączeniami z Ławicy zainteresowany jest Eurolot jednak jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o konkretach - mówi Hanna Surma. W rozmowie z "Głosem" zapowiada, że informacje w sprawie regularnych lotów z Ławicy na regionalnych trasach mogą się pojawić już w przyszłym tygodniu.

Luki po połączeniach OLT nie zamierza za to na pewno wypełniać LOT. Największe polskie linie skupiają się na budowie w Warszawie portu przesiadkowego i nie ma co liczyć na uruchomienie nowych połączeń z Ławicy do innych regionalnych lotnisk w kraju. Stawia to też pod znakiem zapytania możliwość zaangażowania się Eurolotu, bo obie firmy są ze sobą powiązane.

Nazwa OLT nie znika jednak całkiem z polskiego nieba, bo OLT Express to grupa kilku spółek. Nadal działa firma OLT Express Poland, która obsługuje loty czarterowe. Jednym z nich wrócili z Hurghady do Warszawy turyści upadłego biura Blue Rays. Reklamy OLT Express można było jeszcze w piątek usłyszeć w radiu.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]