Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań. Adam Nawałka przyznaje: Zboczyliśmy trochę z kursu, ale ster trzymamy w rękach

LEM
Adam Nawałka jest optymistą przed meczem z Legią
Adam Nawałka jest optymistą przed meczem z Legią Lukasz Gdak
W sobotę o 18 w hicie 23. kolejki Lech Poznań zmierzy się przy Bułgarskiej z Legią Warszawa. Po dwóch przegranych wiosennych meczach na trenera Kolejorza Adama Nawałkę i jego zespół spadła fala krytyki. - Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji, bo inaczej wyobrażaliśmy sobie inaugurację rundy wiosennej. Ciężko pracujemy na treningach, wyciągamy wnioski i korygujemy nasze plany. Wiemy, że popełniliśmy błędy, krytyka jest słuszna, dlatego nie będziemy zaklinać rzeczywistości. W naszych szeregach nie ma paniki. Choć zboczyliśmy z kursu, to nadal trzymamy ster w rękach. Mamy kontrolę nad tym wszystkim. Wiemy, co mamy robić - mówi szkoleniowiec "Poznańskiej Lokomotywy".

Lech po falstarcie w pierwszej noworocznej kolejce (1:2 z Zagłębiem Lubin) miał odkuć się w Gliwicach. Adam Nawałka wymienił pół składu i... słowa „faken” używał pewnie kilka razy częściej niż tydzień wcześniej. Kolejorz zagrał bez woli walki, ambicji i pomysłu. Piast bezlitośnie to wykorzystał, upokarzając drużynę byłego selekcjonera reprezentacji Polski wynikiem 4:0. Po tym spotkaniu pojawiły się zarzuty, że poznańska drużyna jest źle przygotowana do sezonu.

- Każdy ma prawo do swojej oceny. Natomiast późniejsze rozpoczęcie przygotowań było w pełni zaplanowane. Mogę powiedzieć, że zrobiliśmy pewne korekty, jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne. Przez osiem dni pracowaliśmy, próbując nadrobić pewne rzeczy i skorygować błędy. Jest progres, widzę to u zawodników i teraz będzie trzeba to pokazać na boisku. Motorycznie wyglądamy coraz lepiej - tłumaczył trener .

Czytaj też: Lech – Legia. Niespodziewanie dużo mniej kibiców przyjedzie z Warszawy

Adam Nawałka ma nadzieję, że krytyka też zadziała motywująco na jego zawodników.

- Żeby wygrać mecz, trzeba czasem przełamać się mentalnie. Jestem przekonany, że w sobotę zawodnicy włożą maksimum wysiłku, by wróciła radość kibiców. Rozumiemy, że jest złość, frustracja, ale staramy się pozytywnie myśleć o tym, co będzie. Wiemy, jakie emocje wywołuje mecz z Legią. Ta presja musi wpływać mobilizująco na zawodników. Wierzę, że to będzie mecz, w którym się przełamiemy. Liczę na pełne zaangażowanie, zapowiada się agresywny, intensywny mecz - deklaruje trener Kolejorza.

Adam Nawałka nie chciał zdradzić, czy dokona zmian w składzie. Wiadomo, że kontuzjowany jest Tomasz Cywka, a z powodu kartek nie zagra Łukasz Trałka. Były kapitan fatalnie zachował się w poprzednim meczu, faulując rywala na środku boiska. Kibice zarzucają mu, że zdezerterował przed Legią. Trener Lecha jednak broni swojego zawodnika.

- Faule taktyczne nie będą karane. Łukasz Trałka w Gliwicach popełnił błąd, źle się ustawił, chciał to narobić i nadrobić też błędy innych zawodników. Była końcówka meczu, Piast mógł zdobyć kolejną bramkę i stąd taka reakcja. Nie mam pretensji do Łukasza Trałki o tamtą sytuację - zapewnia Nawałka.

Zobacz też:

Jasmin Burić wpuścił sześć bramek w dwóch meczach i choćby z tego powodu powinien usiąść na ławce rezerwowych. Nowy golkiper między słupkami może dodać też pewności niepewnej dotychczas obronie.Zobacz kolejnego zawodnika ---->

Lech Poznań - Legia Warszawa: Na kogo powinien postawić Adam Nawałka?

Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Lechu Poznań:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski