Lech Poznań: Czy w Kolejorzu będzie rotacja? "Zawodnicy muszą poczuć zmęczenie"

W porównaniu do spotkania Ligi Europy z Szachtiorem Soligorsk, w niedzielnym spotkaniu ligowym trener Ivan Djurdjević dokonał zaledwie dwóch zmian w środku pola. Trzon zespołu został jednak taki sam jak na Białorusi. Skąd taka decyzja, zwłaszcza że trenerzy polskich drużyn klubowych lubią jednak przetasować skład, a tłumaczą to potrzebą zachowania sił.

- Ja w wieku 32, 33 lat grałem u trenera Smudy w systemie czwartek-niedziela, wszyscy tak graliśmy i nie było problemu. Nikt nie mówił o zmęczeniu, a przecież nie mieliśmy takich możliwości regeneracji jak teraz. Czasem, gdy patrzę na to, jakie są możliwości, to jestem w szoku - mówi Ivan Djurdjević, trener Lecha.

- Jeśli my na tak wczesnym etapie sezonu mówimy, że ktoś jest zmęczony, to naprawdę... To jest niepoważne. Piłkarz musi się zmęczyć, musimy poznać jego granicę zmęczenia, by wiedzieć, jakie ma możliwości. Niektórzy zawodnicy jak de Marco czy Gytkjaer zagrali już bodaj pięć meczów w sezonie. Oczywiście, jeżeli pojawi się problem, będziemy reagować, ale uważam, że większa praca, kiedy nie jest łatwo, to takie warunki, które budują charakter - dodaje Djurdjević.

ZOBACZ: LECH POZNAŃ - SZACHTIOR SOLIGORSK na żywo. Transmisja online i w TV. Gdzie oglądać mecz rewanżowy? [LIGA EUROPY, STREAM, WYNIK LIVE, BILETY]

Tym razem zmian też nie powinno być zbyt wiele. Po pierwsze, ławka Lecha nie jest obecnie zbyt szeroka, a wiadomo już, że z gry z powodu infekcji wypadł Nikola Vujadinović. Po drugie, trener Djurdjević w dotychczasowych meczach korzystał z ustawienia 1-3-5-2, a zmiana taktyki wymusiłaby też roszady personalne.

Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK

Dobra wiadomość dla Lecha Poznań. Wojewoda zmniejszył karę

Źródło: MJ Media