Po przyjściu do Lecha przed poprzednim sezonem, Dariusz Dudka miał łatać dziury i grać na takiej pozycji, jaka będzie potrzeba: boku lub środku obrony lub jako defensywny pomocnik. Zmieniło się to po przyjściu trenera Jana Urbana, który nie ukrywał, że widzi Dudkę tylko w roli obrońcy.
- Porozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że będę grał jako stoper. Wiadomo, że lata lecą, mam więcej doświadczenia i mogę to wykorzystać w tyłach – mówił Dariusz Dudka, zawodnik Lecha Poznań.
Jeszcze w trakcie prezentacji drużyny na placu Wolności trener Jan Urban stwierdził, że Dudka jest największym dowcipnisiem w Kolejorzu. - Pewnie tych żartów jest zdecydowanie więcej, kiedy mnie nie ma w szatni – śmiał się szkoleniowiec Lecha.
- Szatnia musi żyć, musi być wesoło, ale w trudnych momentach trzeba pomóc podnieść się młodym chłopakom, bo życie nie kończy się na jednym meczu - zaznaczył Dudka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?