Lech Poznań. Darko Jevtić: Czuję, że może to być bardzo dobre pół roku dla Kolejorza

- Dla mnie najważniejsze jest, że mogłem przez cały czas trenować na pełnych obrotach. Nic mi nie dolegało, czuję się dobrze, zresztą to samo mogą powiedzieć koledzy. Mieliśmy dobre przygotowania, czujemy, że to może być bardzo dobre pół roku dla Lecha - mówi Szwajcar.

W niedzielnym meczu widać było jaką taktykę będzie preferował Kolejorz w rundzie wiosennej. Nenad Bjelica postawił na wymienność pozycji w ofensywie. Jevtić raz był środkowym pomocnikiem, po chwili zamieniał się pozycjami z Mihaiem Radutem. Współpraca z bocznymi obrońcami Wołodymyrem Kostewyczem i na prawej stronie z Robertem Gumnym oraz Niklasem Barkrothem wyglądała już nieźle.

- Dobrze zrealizowaliśmy nasze założenie nie tylko w ofensywie, ale w defensywie - przyznał szkoleniowiec. Lech starał się grać pressingiem, jak najwcześniej odbierać piłkę rywalom i dogrywać ją do Christiana Gytkjaera.

- Trzeba jeszcze poczekać na oceny, ale podczas treningów i w sparingach widać było harmonię w naszej grze. Mam nadzieję, że złapiemy ten rytm od początku rozgrywek i pokażemy, że jesteśmy gotowi do walki o mistrzostwo już w pierwszym spotkaniu. Chcemy do końca sezonu grać na dobrym poziomie. Myślę, że stać nas na rozegranie dobrej rundy. Czujemy się dobrze przygotowani i że to będzie dla Lecha dobre pół roku- mówi Darko Jevtić.

Wszyscy się wzmacniają

Zimowe okno transferowe było w ekstraklasie ciekawe. Pojawili się zawodnicy z Włoch, Francji, Luksemburga, Niemiec czy Islandii. Czy nasza liga będzie ciekawsza? - pytamy Darko.

- Nie znam wszystkich piłkarzy o których mówicie, nie śledzę bowiem tak uważnie transferów. My na pewno będziemy silniejsi. Co prawda odeszło od nas kilku zawodników, ale oprócz Aziza, to nie były wiodące postacie drużyny. Dlatego Lech nie musiał tak dużo kupować jak inni. Moim zdaniem liga będzie ciekawa z tego powodu, że tak jak w ubiegłym roku, zapowiada się, że aż cztery drużyny będą walczyły o mistrzostwo. Dla nas cel się nie zmienia. Mamy dobrą sytuację wyjściową. Na pewno w tym sezonie trzecie miejsce nikogo nie będzie zadowalało. Wiemy jakie są oczekiwania kibiców, mogę też powiedzieć w imieniu wszystkich chłopaków, że jeśli nie będziemy na pierwszym miejscu, to dla całego zespołu będzie to wielkim rozczarowaniem - mówi Jevtić.

POLECAMY:

Oto najczęściej kradzione auta