Przed meczem z Piastem trener Bjelica twierdził, że Jóźwiak musi cierpliwie czekać na swoją szansę, bo istnieje w drużynie hierarchia, której nie zamierza burzyć. Choć 19-latek był w dobrej formie, szkoleniowiec wolał wystawiać będącego w słabej dyspozycji Denissa Rakelsa. -Deniss w Cracovii w jednej rundzie zdobył 15 bramek. Musimy mu pomóc w powrocie do tamtej formy. Kamil natomiast musi poczekać - mówił Bjelica, deklarując jednocześnie, że Jóźwiak prędzej czy później pojawi się na boisku.
Podczas dwóch ostatnich treningów przed meczem z Piastem, Chorwat musiał zauważyć, że nie warto osłabiać zespołu, forując na siłę Łotysza, bo efekt może być taki jak przed tygodniem w Płocku. A na kolejną grę w "dziesiątkę" (jeśli nie w "dziewiątkę", bo Nicki Bille też na razie nie pomaga drużynie), po tak słabym starcie Kolejorz nie może już sobie pozwolić. I Jóźwiak udowodnił, że warto stawiać na młodych wychowanków, bo wkładają w grę mnóstwo serca i są lepsi od sprowadzonych za grube pieniądze internacjonałów, którzy mają ogromne zaległości treningowe.
Zobacz też: Trenerzy po meczu Lech - Piast
Postawa Jóźwiaka była miłą niespodzianką, lecz potwierdzającą tylko fakt, że by zaistnieć w ekstraklasie, nie trzeba wielkiego doświadczenia, międzynarodowego obycia i atletycznej postury. Szybkość, talent, odrobina fantazji i chęć podnoszenia swoich umiejętności, niwelują braki rutyny czy nazw kilku zagranicznych klubów w piłkarskim CV.
Poza tym w większości drużyny z którymi rywalizuje w ekstraklasie Kolejorz nie grają przecież gwiazdy światowego formatu, tylko piłkarze o określonym potencjale.
Rację ma oczywiście Bjelica mówiąc, że grając samą młodzieżą tytułów nie da się zdobyć i nie można wystawiać w wyjściowej jedenastce kilku nastolatków, bo sobie po prostu nie poradzą. Kiedy jednak nie gra Robert Gumny, może warto spróbować Tymoteusza Puchacza. Wołodymyr Kostewycz ma żelazne płuca, ale nie wiadomo jak długo wytrzyma, grę non stop, co trzy dni. Jeśli Gumny i Jóźwiak bez problemów radzą sobie w ekstraklasie, a w wielu meczach są nawet wyróżniającymi się zawodnikami Lecha, to Puchacz czy Moder też powinni sobie poradzić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?