Powtarza się sytuacja z rundy wiosennej. Jacek Kiełb, który jest wypożyczony z Lecha do Korony nie będzie mógł zagrać w poniedziałkowym meczu obu drużyn Taki jest zapis w umowie o wypożyczeniu pomocnika między poznańskim klubem i Koroną. Święta Wielkanocne spędzi w Kielcach. Przyjadą do niego rodzice, brat i siostra.
Czytaj także:
Lech Poznań: Dziwna decyzja - Jacek Kiełb w Koronie Kielce
Lech Poznań: Bakero zdecydował - Kiełb zostaje w Koronie
Jacek Kiełb doskonale zna atuty "Kolejorza".
- W poznańskim zespole najgroźniejszy jest Artjom Rudniew. Ale siła ofensywna Lecha to nie tylko Łotysz. Groźni są też między innymi Aleksandar Tonew, Mateusz Możdżeń, czy Rafał Murawski. Początek rundy nie był udany dla Lecha, piłkarze, działacze i kibice spodziewali się czegoś więcej. Jednak ten zespół powoli się odbudowuje, wygrał trzy ostatnie mecze. Myślę, że w Kielcach czeka go trudne spotkanie. Ja obejrzę je z trybun i jestem przekonany, że będzie to ciekawe widowisko - mówił Jacek Kiełb, pomocnik Korony, który cały czas utrzymuje kontakt z zawodnikami Lecha, a najczęściej rozmawia z Marcinem Kikutem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?