Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Kto przyjdzie do Kolejorza? Trwają transferowe spekulacje

LEM
Do Poznania we wtorek rano ma przyjechać na testy medyczne Marcin Robak z Pogoni
Do Poznania we wtorek rano ma przyjechać na testy medyczne Marcin Robak z Pogoni Paweł Skraba
Jakich transferów mogą więc spodziewać się kibice, by Lech Poznań był pierwszą polską drużyną, która po latach awansuje do Ligi Mistrzów. Na razie nazwiska kandydatów do gry w drużynie z Bułgarskiej na zwalają z nóg.

- Mistrzostwo Polski niewiele zmieni w naszych działaniach. Nie zwariujemy i nie zmienimy polityki. Będziemy realizowali to co sobie postanowiliśmy wcześniej. Mamy wyznaczony plan i tego będziemy się trzymali - mówi prezes Lecha Karol Klimczak.

Jakich transferów mogą więc spodziewać się kibice, by Lech był pierwszą polską drużyną, która po latach awansuje do Ligi Europy. Trener Skorża podkreśla, że ma bardzo młody zespół i będzie go chciał wzmocnić zawodnikami doświadczonymi.

KKS mistrzem jest - czytaj nasz serwis specjalny

Już wcześniej pojawiła się informacja, że Kolejorz jest po słowie z Marco Paixao. Portugalczykowi kończy się kontrakt ze Śląskiem i mógłby przejsc do poznańskiego klubu za darmo. Napastnik wrocławskiej drużyny chciałby zarabiać 20 tys. euro miesięcznie. Na zapłacenie mu takiej gaży Lecha stać. Tymczasem jak donosi "Gazeta Wrocławska" nastąpił nieoczekiwany zwrot w sprawie jego sytuacji we Wrocławiu.

- Portugalski napastnik znów usiadł do rozmów ze Śląskiem - informuje dziennik. - Napastnik, być może nie wyjedzie z Wrocławia. I chociaż nie ma szans, by na Oporowskiej tyle mu dali, to jednak nowa propozycja wiąże się z podwyżką. Portugalczyk ponoć chce rozmawiać jedynie przez swojego agenta. To by wyjaśniało niedzielną wypowiedź Tadeusza Pawłowskiego, który stwierdził, że "sprawa Marco powinna rozstrzygnąć się w ciągu dwóch dni" - dodaje "Gazeta Wrocławska".

Być może sprawdzi się więc informacja serwisu pogonsportnet.pl, który napisał, że do Poznania we wtorek rano ma przyjechać na testy medyczne Marcin Robak z Pogoni. "Kolejorz" miałby zapłacić za 32-letniego napastnika 100 tysięcy euro.

"Gazeta Krakowska" twierdzi natomiast, że bliska przejścia do Lecha jest obrońca Wisły Dariusz Dudka. Wczoraj w Wisła Kraków zaprosiła dziennikarzy na podsumowanie sezonu. W czasie tego spotkania prezes Robert Gaszyński mówił, że trwają rozmowy w sprawie pozostania zespole "Białej Gwiazdy" tego gracza.

- Takie stwierdzenie świadczy o tym, że nie do końca orientuje się on chyba w sytuacji. Fakty są bowiem takie, że jeszcze w tym tygodniu Dudka powinien podpisać trzyletni kontrakt z Lechem Poznań. Po negocjacjach oferta "Kolejorza" okazała się bowiem o wiele konkretniejsza od tego, co miała do zaoferowania Wisła. A, co ciekawe, Dudka w Krakowie chciał zostać. Po pierwszej ofercie, jaką złożyła mu "Biała Gwiazda", przedstawił swoje warunki. I do wczoraj nikt nawet nie odpowiedział "w prawo albo w lewo" na tę propozycję zawodnika. Tak zatem wyglądają negocjacje, o których mówił prezes - twierdzi "Gazeta Krakowska"

Te nazwiska oczywiście nikogo z kibiców Lecha nie zwalają z nóg, tym bardziej, że nadal nie wiadomo czy w letnim okienku transferowym Kolejorz nie straci Karola Linettego, Kaspera Hamalainena i Zaura Sadajewa. To byli kluczowi zawodnicy, których sportowa wartość jest zdecydowanie wyższa niż choćby wcześniej wymienianych w kontekście przejścia do Lecha Ghańczyka Abdula Aziza Tetteha z greckiego Platanias Chania czy Łukasza Zwolińskiego z Pogoni Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski