Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Mihai Radut nie wykorzystał swojej szansy

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Mihai Radut nie wykorzystał szansy, by na dłużej zagościć w wyjściowej jedenastce Lecha Poznań. Rumuński pomocnik w spotkaniu z Wisłą Płock obejrzał czwartą żółtą kartkę i nie będzie mógł zagrać w kolejnym meczu ligowym Kolejorza z Piastem w Gliwicach.

Mihai Radut, gdy przychodził do Kolejorza, był uważany za gwiazdę ligi rumuńskiej. Lech długo go obserwował, zaproponował kontrakt, ale on wybrał grę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Gdy zdecydował się zerwać kontrakt z szejkami, Kolejorz przyjął go z otwartymi rękami.

Początkowo piłkarz podpisał półroczną umowę. Lech chciał sprawdzić czy pasuje do zespołu. I choć nie zachwycał, podpisano z nim trzyletni kontrakt.

W obecnym sezonie Radut zagrał w siedemnastu spotkaniach Kolejorza, w tym trzynastu ligowych. Tylko dwa razy wystąpił jednak w pełnym wymiarze czasowym - na początku sezonu, gdy Lech grał z Wisłą Płock i Cracovią. Znów nie błyszczał i nie był pierwszym wyborem trenera Bjelicy.

Zobacz też: Kulisy meczu Lech - Wisła

Sytuacja miała się teraz zmienić. Wobec słabej formy Radosława Majewskiego, trener Kolejorza dał kolejną szansę Rumunowi. Niestety Radut został ukarany żółtą kartką już w 15. minucie spotkania za to, że przeszkadzał rywalowi w wykonaniu rzutu wolnego.

Teraz więc znowu czeka go pauza. Do zdrowia wraca Mario Situm, pilnie trenuje Kamil Jóźwiak, więc raczej nie może liczyć na to, że w tym sezonie będzie jeszcze grał w podstawowym składzie.

W niedzielne popołudnie Lech Poznań wygrał z Wisłą Płock 2:1. Byleś na meczu przy Bułgarskiej? Znajdź się na zdjęciach!Zobacz kulisy meczu Lech Poznań - Wisła Płock:Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

Lech Poznań - Wisła Płock. Byłeś na meczu? Znajdź się na zdj...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski