Marcin Robak: Pogoń potrafi wygrywać z Lechem
Źródło: TVN24/x-news
Marcin Robak, który 12 czerwca podpisał dwuletnią umowę z Lechem, czasu na aklimatyzację w nowym miejscu nie miał prawie w ogóle. Wszystko działo się bardzo szybko.
- Odkąd trafiłem do Poznania, jest to dla mnie bardzo intensywny okres, 2-3 tygodnie treningów, najpierw mecz o Superpuchar, później z FK Sarajewo. Rozmawialiśmy z trenerem przed meczem z FK, wydaje się że postąpił słusznie, bo odnieśliśmy zwycięstwo w Sarajewie. W tamtym meczu nie wystąpiłem, czekam na kolejną szansę - mówi 32-letni napastnik Lecha.
Robak wciąż czeka na pierwsze trafienie dla Lecha. Nie udało się w sparingach, nie udało się też w meczu o Superpuchar Polski z Legią Warszawa. Czy zatem otwarcie nastąpi w meczu ligowym z Pogonią Szczecin?
Serce zabiło mocniej
Napastnik Kolejorza nie ukrywa, że kiedy tylko ogłoszono terminarz Ekstraklasy, natychmiast w niego zajrzał. Serce od razu zabiło mocniej, bo okazało się, że z niedawnymi kolegami będzie musiał zmierzyć się już na inaugurację ligi.
- Zawsze jak się gra przeciwko byłemu klubowi, to jest to dodatkowy smaczek. Mam nadzieję, że karta się odwróci i tak, jak ostatnio sporo strzelałem Lechowi, tak już w sobotę rozpocznę strzelanie dla nowego klubu. Byłby to znakomity początek sezonu - mówi przed meczem z Pogonią Robak, który nie ukrywa też, że w sobotę, jeśli tylko będzie miał okazję strzelecką, noga mu nie zadrży. Z kolei trener Maciej Skorża nie ukrywa nawet, że Robak na boisku przeciwko Pogoni się pojawi.
- Chciałbym, żeby Marcin jak najwięcej grał, żeby zgrywał się z drużyną. Zakładam, że on jutro pojawi się na boisku. Czy od pierwszej minuty, zobaczymy - komentuje Maciej Skorża.
- Być może uwaga będzie skoncentrowana na mnie i dzięki temu koledzy będą mieli więcej miejsca, a przez to okazji do zdobycia bramek - zastanawia się Robak.
Trybuny gola nie strzelą
O ile dla piłkarzy i kibiców Lecha najważniejszym meczem sezonu zazwyczaj jest starcie z Legią Warszawa, to fani Portowców ostrzą sobie zęby akurat na Kolejorza.
- To prawda. Jeszcze, gdy byłem zawodnikiem Pogoni, kibice zaczepiali mnie na mieście i motywowali przed spotkaniami z Lechem. W Szczecinie spotkania z Kolejorzem traktowane są bardzo prestiżow0. Można przegrać kilka meczów z rzędu, ale z Lechem musi być zwycięstwo - dodaje z uśmiechem Robak. Trener Portowców stara się tonować nastroje.
- Mamy swój pomysł na Lecha, tak jak i pewnie oni mają swój na nas. W Poznaniu pewnie pojawi się komplet publiczności. Ale jak to Jarek Fojut kiedyś powiedział, "trybuny nam gola nie strzelą" - kwituje Czesław Michniewicz.
Bez Linettego i Kownackiego
Przeciwko Pogoni nie zagrają Karol Linetty oraz Dawid Kownacki. Wydaje się, że bardziej odczuwalny może być brak tego pierwszego. To jedna z czołowych postaci Lecha Poznań. W Sarajewie musiał opuścić boisko już w 7. minucie. Zastąpił go doświadczony Dariusz Dudka.
- Po zejściu Karola nasza gra nie wyglądała tak, jak byśmy chcieli, natomiast mamy zawodników, którzy ich zastąpią. Nie traktuję tego, jako bardzo złego, trzeba się z tym liczyć, że takie urazy będą nas dopadały, bo jesteśmy drużyną, która nie unika walki. Musimy być przygotowani na taką ewentualność i ten mecz pokaże, jak poradzą sobie zmiennicy - tłumaczy przed meczem z Pogonią Maciej Skorża, trener Lecha Poznań. Kownacki i Linetty powinni być gotowi na mecz z Lechią Gdańsk w sobotę 25 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?