Na powyższe pytania szybko muszą odpowiedzieć przede wszystkim działacze z Bułgarskiej. Po zamknięciu okienka transferowego o ruchach kadrowych będzie można już zapomnieć, a z drugiej strony po co je wykonywać, skoro w drużynie drzemie spory potencjał. Może lepiej zadbać o to, by młodzież przeszła przyspieszony kurs dojrzewania.
Czytaj też: Hiszpan Dani Ramirez w Lechu Poznań, czyli podbój ligi z literką "B" [KOMENTARZ]
Ktoś może oczywiście powiedzieć, że jeden mecz o niczym przesądza. To prawda, ale każdy następny transfer, zwłaszcza zagraniczny, a tylko takie wchodzą w rachubę, obciążony jest dużym ryzykiem. Jeśli do Poznania trafią piłkarze, którzy nie będą wartością dodaną zespołu zarząd narazi się na większą krytykę niż wtedy, gdy stwierdzi, że kadra na wiosnę jest już zamknięta.
ZOBACZ TEŻ:
Lech Poznań - Raków Częstochowa 3:0: Oceniamy piłkarzy Lecha...
Lech Poznań - Raków Częstochowa 3:0: Tak kibice dopingowali ...
Najnowszy odcinek magazynu "Wokół Bułgarskiej":
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? r.patroniak@glos.com