JASMIN BURIĆ - 5
Po meczu finałowym Pucharu Polski zmiana w bramce wydawała się naturalna i do niej doszło. Czy jednak „Jasiu” dał Lechowi więcej spokoju w tyłach? Jego błędy przeszły bez echa. Szkoda, że jego wznowienia gry są tak niecelne, przez co Lech traci piłkę i musi od nowa starać się ją odzyskać…
ZOBACZ:
TOMASZ KĘDZIORA - 6
Od początku meczu był aktywny, uczestniczył też w akcjach ofensywnych Lecha. Tym razem jego dośrodkowania były bardziej ostre i wprowadzały chaos w szeregach obronnych Lecha. czyżby Kędziora powoli wracał do formy?
PAULUS ARAJUURI - 6
Dobry występ Fina. Niezły w defensywie, aktywny pod bramką rywali. Ten występ potwierdził, że warunki fizyczne są wielkim atutem Fina. W drugiej połowie miał dużo pracy i na ogół sobie radził. Dopisywało też szczęście.
MARCIN KAMIŃSKI - 6
Trudno cokolwiek zarzucić Kamińskiemu, od dłuższego czasu nie schodzi poniżej pewnego poziomu, co jednak nie znaczy, że nie może grać lepiej. Można odnieść wrażenie, że dobrze współpracuje mu się z Arajuurim. Raz dał się wyprzedzić Orlando Sa, co mogło wiele kosztować Lecha.
BARRY DOUGLAS - 5
Szkot w finale Pucharu Polski rozegrał niezły mecz, tym razem nie wyglądał tak dobrze, aczkolwiek Lech atakował więcej prawą stroną. Douglas jest silnym punktem defensywy zespołu trenera Skorży.
SZYMON PAWŁOWSKI - 7
Potrafił przytrzymać piłkę, dzięki czemu koledzy podchodzili wyżej. Nie tracił jej w tak głupi sposób jak kilka tygodni temu. Kto wie, może już wkrótce znowu będziemy podziwiać jego gole. Tego nam teraz brakuje, by potwierdzić, że jego forma rośnie.
ŁUKASZ TRAŁKA - 7
Kapitan wiosną trzyma fason – gra nieustępliwie, ma na swoim koncie wiele przechwytów. Z Legią przy nim Ondrej Duda za bardzo sobie nie pograł. Kiedy jest na boisku, obrońcy mogą czuć się pewniej. Tym razem znów bezbłędny w tyłach.
KAROL LINETTY - 8
Od początku meczu było widać, że ma swój dzień. Już w pierwszej połowie był bardzo blisko zdobycia bramki. Swego dopiął zaraz po zmianie stron, kiedy jego gol dobił Legię. Na takie występy Karola czekamy co tydzień.
DARKO JEVTIĆ - 7
Pokazał to, czego wymaga się od ofensywnego pomocnika – nieszablonowe podania, drybling, a przede wszystkim dał Lechowi bramkę, kiedy to po stałym fragmencie gry wykazał się czujnością w polu karnym rywali.
KASPER HAMALAINEN - 5
Tym razem zagrał na szpicy. W finale był aktywniejszy, aczkolwiek trudno się do niego przyczepić. Miał okazję do zdobycia gola, ale jego strzał pofrunął wysoko nad bramką. Momentami był nieco w cieniu kolegów.
DAWID KOWNACKI - 5
Piłka go szukała w polu karnym, jednak on nie bardzo potrafił zrobić z niej pożytek. Kownacki ściągał na siebie obrońców, dzięki czemu zrobił miejsce kolegom. Wydaje się, że młody napastnik wyszedł z dołka, w którym się znajdował.
ZAUR SADAJEW - 6
Wiosną to zupełnie inny piłkarz niż jesienią. Przeciwko Legii zabrakło mu trochę szczęścia.
TAMAS KADAR - 6
Zastąpił Douglasa i był pewny w swojej grze. Lewą stroną Legia sobie nie pograła.
DARIUSZ FORMELLA
Grał zbyt krótko, bez oceny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?