Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekcje wf-u w szkołach zaniedbywane już od najmłodszych lat?

Anna Jarmuż
Dobrze jeżeli dzieci mają dostęp do sali gimnastycznej.
Dobrze jeżeli dzieci mają dostęp do sali gimnastycznej.
Zamiast tradycyjnego wf-u, spacer lub zajęcia na szkolnym korytarzu. Mimo że wiele mówi się o tym, jak ruch wpływa na zdrowie dzieci, lekcje tych najmłodszych wciąż bywają zaniedbywane. Ważne, aby potrzeby ruchowe dziecka realizowali również rodzice. Ruch malucha nie powinien ograniczać się wyłącznie do lekcji wf-u.

- Mój syn uczy się w drugiej klasie szkoły sportowej. Zajęcia wf-u odbywają się jednak w klasie lub na korytarzu. Prowadzi je pani "od wszystkiego", która przychodzi na lekcje w butach na obcasach. Mamy listopad, jednak dopiero w zeszłym tygodniu przeczytałam w dzienniczku syna wpis, aby przynieść strój gimnastyczny - mówi pani Magdalena, mama 8-latka.

Po ostatniej reformie oświaty na trzyletni okres nauki przypada 290 lekcji wychowania fizycznego. Zaleca się, aby były to trzy godziny w tygodniu. Lekcje wf-u realizowano w ramach nauczania zintegrowanego, ale od września zostały potraktowane jako osobne zajęcia.

- Lekcje wychowania fizycznego mogą prowadzić nie tylko osoby, które mają kwalifikacje w zakresie wychowania wczesnoszkolnego, ale także absolwenci Akademii Wychowania Fizycznego - mówi Alicja Rajewicz z Kuratorium Oświaty w Poznaniu.

Szkoły jednak rzadko zatrudniają specjalistów. Przyczyną są problemy finansowe. Jeżeli nauczycielowi, który prowadzi lekcję w klasach od 1 do 3 zabierze się trzy godziny tygodniowo, nie wyrobi on etatu.

- Moim marzeniem jest, aby zajęcia sportowe prowadzili specjaliści. Musiałem jednak zrezygnować z takiego rozwiązania - tłumaczy Marek Kmieciak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 w Poznaniu.- Nauczyciele nie mieli gdzie wypracować straconych godzin. Wielu z nich pełniło funkcję opiekuna w świetlicy. Wprowadza to jednak zamieszanie organizacyjne. Ile osób może pracować w świetlicy? Nie można też pozwolić, by nauczyciel pracował bez etatu.

Oczywiście pozostaje pytanie czy osoby, które posiadają jedynie wiedzę ogólną poprowadzą lekcję równie dobrze, jak wykwalifikowani specjaliści. Metodyka wychowania fizycznego jest na kierunku wczesnoszkolnym jednym z wielu innych przedmiotów i wynosi niekiedy zaledwie 15 godzin.

- Zdarza się, że nauczycielka przychodzi na lekcję wf-u w szpilkach. Godziny te czasem bywają poświęcane na inne zajęcia i nie zostaną potem odrabiane. Nauczycieli trudno jest jednak skontrolować - wylicza Marek Korbanek, dyrektor Zespołu Szkół nr 7 w Poznaniu. - Moim zdaniem dobrze byłoby zorganizować dla nich dodatkowe szkolenia.

Nie można jednak generalizować. Niektóre szkoły realizują dodatkowe lekcje wf-u. Wiadomo także, że osoba, która znajduje się u schyłku swojej kariery zawodowej nie wkłada w lekcje tyle serca, co osoba która niedawno ukończyła studia.

- Dzieci w tym wieku mają naturalną potrzebę ruchu. Staramy się spełnić te wymagania. Oprócz tradycyjnych zajęć na sali gimnastycznych wprowadzamy również dodatkowe zabawy ruchowe w klasie - mówi Monika Rojek, nauczycielka ze SP nr 12 w Poznaniu.

Dyrektorzy podkreślają, że ważna jest również baza. Wiele szkół nie ma do swojej dyspozycji sali gimnastycznej i profesjonalnego sprzętu. W takich wypadkach lekcje wf-u odbywają się w klasach lub na korytarzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski