Liczba zabitych na drogach w Wielkopolsce nie spada

Zmiana przepisów drogowych i możliwość odbierania prawa jazdy na trzy miesiące kierowcom, którzy jadą za szybko spowodował, że w te wakacje jest zdecydowanie bezpieczniej na drogach. W kraju jest mniej wypadków, zabitych i rannych.

Niestety w Wielkopolsce ofiar śmiertelnych w lipcu zanotowano 25. Tyle samo było przed rokiem. Wpływ na taką statystykę miał tragiczny wypadek pod Brdowem, w którym zginęło aż pięć osób.

Jedną z pierwszych osób, które pojawiły się na miejscu tragedii był ojciec Waldemar z sanktuarium w Brdowie. Jednak nie mógł już nic zrobić, tylko zacząć się modlić za dusze młodych osób, ofiar zderzenia. Część z nich była jeszcze w aucie, przypięta pasami, ciała innych leżały przy drodze.

SPRAWDŹ NOWĄ STRONĘ GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO! KLIKNIJ!

Przeżyła jedynie 20-letnia dziewczyna, która prowadziła drugi samochód. W tym tygodniu wybudzono ją z farmakologicznej śpiączki. Podczas badań okazało się, że była pod wpływem alkoholu.

– Nad tą drogą jest jakieś fatum, kilka lat temu zderzyły się w tej okolicy bus z samochodem ciężarowym – wspomina Marek Stasiak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Babiaku. – Były ofiary. Śmierć poniosło chyba pięć osób – dodaje. Do kolejnego wypadku doszło tam 2 sierpnia. Kobieta zjechała z drogi i uderzyła w znak. Na szczęście udało się ją wyciągnąć z auta, była ranna.

Natomiast trasa, na której najczęściej dochodzi do wypadków to „jedenastka”. – Przebiega z południa kraju przez Wielkopolskę nad morze – wyjaśnia Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. – Dlatego, szczególnie w weekendy panuje na niej duży ruch – dodaje. Część kierowców spieszy się, by jak najszybciej dotrzeć na wymarzony wypoczynek, inni są już znużeni długim siedzeniem za kierownicą.

Najczęściej do wypadków dochodzi w okolicach takich miast jak Środa Wielkopolska, Budzyń, czy Jastrowie. Natomiast na krajowej 5 policja często notuje wypadki w okolicach Lipna (niedaleko Leszna).

Policjanci i kierowcy podkreślają, że obecnie czują się o wiele bezpieczniej na drogach. – Od momentu wejścia w życie nowych, zaostrzonych przepisów drogowych, kierowcy jeżdżą zdecydowanie wolniej – podkreśla Małgorzata Woźniak, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Apeluje jednocześnie do kierowców o rozwagę i wzmożoną czujność. Wpływ na to, co będzie się działo na trasach dojazdowych nad morze lub w góry będzie miała w najbliższych dniach pogoda.

– W trakcie jazdy, przy tak dużych upałach nasza koncentracja jest bardzo ograniczona. Topi się także asfalt, więc kierowcy muszą bardzo uważać, zwłaszcza na zakrętach. Pamiętajmy też o tym, że nagrzany układ hamulcowy sprawia, że hamulce są mniej skuteczne – mówi Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.

Lepsze statystyki

Odbieranie prawa jazdy
Za przekroczenie o minimum 50 km/h dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym kierowca traci prawo jazdy na 3 miesiące. Od 20 maja w ten sposób swoje uprawnienia straciło 6700 osób.

Coraz lepiej
W lipcu 2015 roku w Wielkopolsce policjanci zanotowali 168 wypadków. Rok wcześniej było ich 196. Natomiast w 2011 roku aż 244. Pierwszego miesiąca wakacji w naszym województwie zginęło na drogach 25 osób.
Tyle samo co w tym samym miesiącu 2014. Najlepszy był lipiec 2013, gdy zanotowano 15 ofiar śmiertelnych. Najgorszy w 2011 roku, gdy życie straciły 44 osoby. Wciąż zmniejsza się liczba rannych. W lipcu 2009 roku było ich 209, w 2014 roku – 232 , a w 2011 roku – 322.

W kraju
W stosunku do lipca 2014 roku, w tym roku w lipcu liczba wypadków spadła o 500, rannych o 750, a ofiar śmiertelnych o 32.