Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ligawa przy Bułgarskiej: Dzikie krokodyle na łyżwach zachęcały do uprawiania hokeja [ZOBACZ ZDJĘCIA]

KAB
Dzikie krokodyle zachęcały do hokeja na lodowisku przy Bułgarskiej
Dzikie krokodyle zachęcały do hokeja na lodowisku przy Bułgarskiej Paweł Miecznik
Wyścig z najszybszym zawodnikiem czy wbicie krążka do bramki doświadczonemu hokeiście? Drużyna hokejowa Dzikie Krokodyle zachęcała w sobotę do uprawiania hokeja na Ligawie przy Bułgarskiej.

Dzikie Krokodyle to nie tylko drużyna hokejowa. Gdy nie rywalizują z innymi zespołami w drugiej lidze hokeja, zachęcają dzieci i ich rodziców do wskoczenia w łyżwy i wspólnej walki o czarny krążek.

- Drużyna powstała w 2005 roku, a od 3 lat jesteśmy stowarzyszeniem, którego głównym celem jest wzbudzenie miłości do hokeja wśród Poznaniaków - mówił rzecznik prasowy Krokodyli, Norbert Wencel. - Za nami jest wielki stadion, który pożera wszystkich fanów sportu. Dlatego uznaliśmy, że trzeba działać i promować naszą ukochaną dyscyplinę takimi akcjami.

Zainteresowani przetestowaniem swoich hokejowych możliwości mogli spróbować swoich sił w kilku konkurencjach.

- Można spróbować strzelić bramkę naszemu bramkarzowi z pola karnego, przetestować swoją sprawność w torze przeszkód, który pokazuje, jakie ma się predyspozycje do gry w hokeja oraz sprawdzić swoją szybkość w pogoni za naszym najszybszym zawodnikiem - mówił Norbert Wencel.

Dodatkowymi atrakcjami był pokaz łyżwiarstwa figurowego w wykonaniu profesjonalistki Anity Pohl oraz... gość specjalny.

- Na koniec przygotowaliśmy niespodziankę - uczestnik specjalny postara się nam strzelić gola. Mogę tylko powiedzieć, że jest to piłkarz - strzegł tajemnicy rzecznik prasowy drużyny.

Skąd u Dzikich Krokodyli taka miłość do tej dyscypliny sportu?

- Wydaje mi się, choć nie chciałbym nikogo obrażać, ale akurat hokeiści to często antyfani piłki nożnej - nie w tym sensie, że w ramach niechęci do piłki gramy w hokeja - zapewniał zawodnik. - Po prostu jak raz spróbuje się jazdy na łyżwach, to jedno prowadzi do drugiego i potem pełną przyjemność z tej jazdy można czerpać tylko z kijem hokejowym w rękach.

Każdy, kto czuje, że drzemie w nim miłość do tego sportu, a z powodu deszczowej pogody zdecydował się dzisiaj zostać w domu przed telewizorem, będzie miał jeszcze szansę na poprawę i nadrobienie braków. Spotkania z Dzikimi Krokodylami mają odbywać się cyklicznie co miesiąc. Hokeiści zapraszają na nie i dzieci, i ich rodziców.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski