Likwidacja szkód w uprawach – konieczne odpowiednie przygotowanie

Materiał informacyjny MENTOR
Już niedługo wiele gospodarstw stanie przed koniecznością skorzystania z umowy ubezpieczenia upraw. Koniec okresu zimowego, szczególnie w tym roku, może bowiem przynieść szkody w uprawach ozimych.
emisja bez ograniczeń wiekowych

Skrajnie niekorzystny przebieg zimy oraz brak okrywy śnieżnej na znacznym obszarze Wielkopolski, Kujaw, Pomorza czy Mazur w okresie występowania silnych mrozów mógł doprowadzić do silnych uszkodzeń roślin. Rzepak czy pszenica ozima mogły nie wytrzymać warunków i nie rozpoczną wiosennej wegetacji. Stąd w przypadku posiadania polisy ubezpieczeniowej konieczne jest odpowiednie zgłoszenie szkody i zaplanowanie dalszych działań na polu. Warto spojrzeć na przyczynę tych uszkodzeń. To może być np. wymarznięcie - zniszczenie tkanek rośliny wskutek działania temperatury powietrza poniżej 0°C lub wymoknięcie - działanie zastoisk wody, powstałych wskutek zamarzniętej gleby, która uniemożliwia wsiąkanie lub odpływ wody z działki rolnej.

Ustalając wysokość szkody spowodowanej przez ujemne skutki przezimowania – bada się wszystkie rośliny na powierzchni 1m2, a liczba badanych miejsc ma wynikać z powierzchni pola. Następnym etapem jest określenie minimalnej obsady roślin, którego celem jest ustalenie, czy na uszkodzonej plantacji nadal jest wystarczająca ilość żywych roślin, które zapewnią odpowiedni plon. Jeśli na danym obszarze liczba zdrowych roślin jest niższa niż ustalona w towarzystwie ubezpieczeniowym norma, to uznaje się, że dalsze prowadzenie uprawy nie jest ekonomicznie uzasadnione. Ubezpieczyciel kwalifikuje taką powierzchnię jako uszkodzoną w 100%. Co ważne, minimalna obsada roślin poniżej której ubezpieczyciel uznaje szkodę różni się pomiędzy towarzystwami – brokerzy Mentor S.A. zawsze wskazują na ten parametr przy porównywaniu ofert i podejmowaniu decyzji o wyborze ubezpieczyciela przy zawieraniu umowy ubezpieczenia.

Kolejnym krokiem jest ustalenie zniszczonej powierzchni w każdej wyodrębnionej strefie na polu i zsumowanie tych wartości. Aby ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność, suma powierzchni zniszczonej, wyrażona jako procent całkowitej powierzchni pola, musi przekraczać próg franszyzy przyjęty w umowie ubezpieczenia.

W ubezpieczeniu od ujemnych skutków złego przezimowania towarzystwa wypłacają ryczałtowe odszkodowanie, które ma zrekompensować poniesione jesienią nakłady i częściowo pokryć koszty zasiewu ewentualnej uprawy zastępczej. Jego wartość jest ustalana jako procent sumy ubezpieczenia czyli iloczynu planowanego plonowania i przewidywanej ceny (oczywiście obie wartości bazują na dotychczasowym doświadczeniu lub już podpisanych kontraktach). I chociaż w ogólnych warunkach ubezpieczenia pojawia się stwierdzenie o „kwalifikacji uszkodzonej powierzchni do zaorania”, to jednak rolnik nie musi tego robić jeżeli uzna, że pozostawienie uszkodzonej uprawy na polu jest dla niego bardziej opłacalne niż np. punktowe wsiewanie uprawy zastępczej. Należy jednak pamiętać, że taka pozostawiona po szkodzie uprawa nie jest już objęta ochroną ubezpieczeniową – konieczne jest zawarcie nowej umowy ubezpieczenia, chociażby od gradu i/lub ognia.

Ocieplający się klimat jest również przyczyną przyspieszonego wiosennego wzrostu roślin, a co za tym idzie - szybszego wejścia roślin w proces kwitnienia. To powoduje zwiększenie narażenia upraw na przymrozki wiosenne. To zjawisko jest bardzo zróżnicowane na terenie naszego kraju z uwagi na różne okresy wegetacyjne w poszczególnych regionach, jednak szkody są zawsze bardzo rozległe. Coraz więcej towarzystw umożliwia rozszerzenie ochrony w tym zakresie poprzez przyspieszenie odpowiedzialności za szkody spowodowane przymrozkami wiosennymi, niemniej w różny sposób podchodzą do uznawania odpowiedzialności za te szkody – mogą to być zarówno szkody częściowe (zmniejszenie plonu), ale również wyłącznie szkody całkowite (całkowite zamieranie roślin). Tych różnic ukrytych w OWU poszczególnych towarzystw jest sporo, dlatego tak ważne jest ich rzetelne porównanie na etapie zawierania umowy ubezpieczenia upraw. Warto korzystać w tym zakresie z usług wyspecjalizowanych brokerów ubezpieczeniowych, posiadających wieloletnie doświadczenie w aranżowaniu różnego rodzaju umów ubezpieczenia dostosowanych do potrzeb przedsiębiorstw rolnych. W Mentor S.A. wiemy jak to robić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski