Gdy zabudowywane są nieużytki, w których niegdyś królowała zieleń, zwierzęta tam żyjące przeprowadzają się w inne rejony. Tak było miedzy innymi na Grunwaldzie.
– Po tym jak uporządkowano teren przy Grunwaldzkiej (od Grochowskiej do Palacza) lisy przeniosły się w kierunku Jarochowskiego- Arciszewskiego – mówi Maciej Kubiak z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta Poznania. Lisy widziane były też przy cmentarzu górczyńskim, na Dębcu, osiedlu Kopernika, Marcelińskiej, często koło śmietników. Na Marcelinie niszczyły folie mające chronić uprawy.
Ludzie zaczęli się bać. – Lisy były niedaleko placu zabaw – mówili nam mieszkańcy os. Kopernika, którzy widzieli lisy w parku ks. Józefa Jasińskiego. – A jak ugryzą dziecko? Albo zwierzę domowe zarażą wścieklizną? - pytali.
Służby miejskie uspokajają: Od lat nie było w Poznaniu przypadku wścieklizny.
– Lisów jest dużo i mają sporo „ułatwień” bytowania. W mieście jest dużo opuszczonych fortów, sporo nasypów, gdzie mogą zamieszkać – tłumaczy Jerzy Radzikowski z Koła Łowieckiego Ratusz. I uspokaja: – Wścieklizny w mieście nie ma. A listy raczej nie zaatakują ludzi, bardziej boją się nas, niż my ich. Tylko trzeba być ostrożnym podczas prowadzenia samochodu. Lis może wbiec na jezdnię, a kierowca, który będzie próbował uniknąć potrącenia zwierzaka może mieć wypadek.
Aby ograniczyć populację lisów miasto wspólnie z Kołem Łowieckim Ratusz postanowiło przetestować pułapkę żywołowną. „Skrzynkę” z lisimi smakołykami ustawiono na obrzeżach miasta, w pobliżu siedlisk lisów. Łowczy na początek chcieli oswoić lisy z nowym elementem w przestrzeni, zablokowali więc pułapkę, aby nie zatrzaskiwała się po wejściu zwierzęcia.
– Na razie nic z tego nie wyszło. Lisy nie wchodziły do naszej pułapki. Teraz chcemy wypróbować podobną, ale nie ze sklejki, lecz mocnych drutów – mówi Jerzy Radzikowski. – Może wtedy lisy się złapią.
W Poznaniu oprócz dzików, saren, lisów, kun żyje też coraz więcej jenotów.
Według Jerzego Radzikowskiego, największe spustoszenie w przyrodzie czyni jednak norka amerykańska. Przedostała się z hodowli do środowiska naturalnego, trudno ją złapać, a poluje na ptaki wodne, np. łyski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?