Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokalne organizacje pomagają przed Bożym Narodzeniem. Zapłatą są uśmiechy obdarowanych

AJ, MŚ
W święta Bożego Narodzenia nikt nie powinien pozostać bez pomocy. Dbają o to w Wielkopolsce lokalne organizacje i stowarzyszenia. O wielu z nich nie nawet słyszał. Dlaczego? Ponieważ ci ludzie nie dbają o rozgłos, a zapłatą za pomoc jest dla nich uśmiech obdarowanej osoby.

Przykładem takiej organizacji jest Stowarzyszenie "Człowiek człowiekowi" z Chludowa (gmina Suchy Las). Jego członkowie pomagają nie tylko mieszkańcom swojej miejscowości, ale też potrzebującym z sąsiedniego Golęczewa, Zielątkowa, Biedruska czy Suchego Lasu.

- Wybieramy osoby, które są najbardziej potrzebujące i wspieramy je, przekazując jedzenie i przedmioty codziennego użytku - kosmetyki, ubrania czy środki chemiczne - tłumaczy Ewa Kuleczka, wiceprezes stowarzyszenia.

Informacje o osobach, które potrzebują pomocy członkowie "Człowiek człowiekowi" czerpią od mieszkańców gminy. Darczyńcami, wspomagającymi działalność stowarzyszenia są zwykle osoby prywatne.

- Pytamy mieszkańców, czy w ich sąsiedztwie są osoby ubogie lub skrzywdzone przez los. Przypadki są różne. Pomagamy starszym, matkom samotnie wychowującym dzieci, ludziom niepełnosprawnym - wylicza Ewa Kuleczka.

Przedświąteczną pomoc zorganizowali w tym roku również strażacy z Chludowa. Członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej kwestowali przed kościołem. Za zebrane pieniądze - w sumie 1200 zł udało im się przygotować paczki dla potrzebujących dzieci.

Natomiast we Wronkach uczniowie z Zespołu Szkół nr 1, należący do działającego przy szkole Klubu Europejskiego, zorganizowali świąteczną zbiórkę dla rodziny Kwiateckich z Piotrowa (gm. Obrzycko). Stanisław Kwiatecki jest po udarze, jego żona Elżbieta po zawale, a syn z porażeniem mózgowym przykuty jest do wózka. Panu Stanisławowi nie przyznano renty, ponieważ nie ma ciągłości pracy. Wczoraj uczniowie zawieźli dary potrzebującym. Do zbiórki dołączyli się także ich rodzice. Wzruszenie rodziny było ogromne.

- Pani Elżbieta nie spodziewała się tego. Jeżeli ktoś niczego nie ma, takie dary są naprawdę szczęściem. Kiedy się widzi, ile ludzi pomogło, serce naprawdę rośnie - mówi Beata Borowska z Obrzycka.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski