Największe nadzieje w ostatnim dniu finału PŚ wiązaliśmy z występem Artura Wasia (Fundacja Legia Warszawa). Nasz najlepszy sprinter wygrywał w tym sezonie zawody PŚ, ale w Heerenveen nie stanął na podium.
W piątek na 500 m był 5. (0,01 od podium), w niedzielę uzyskał czas 35,17 s, i sklasyfikowany został na 7. pozycji, a sezon zakończył na 6. miejscu. W ostatnim biegu zwyciężył Holender Roland Mulder (34,81). Na starcie zabrakło Rosjanina Pawła Kuliżnikowa, w jego organizmie wykryto zabroniony środek (meldonium).
Z dobrej strony pokazali się też nasi zawodnicy w biegu na 1500 m. Konrad Niedźwiedzki (AZS AWF Katowice) zajął 6. miejsce (1.46,72), a Jan Szymański - 9. (1.47,60). W punktacji końcowej wyżej uplasował się poznaniak, na 9. pozycji, o „oczko” przed kolegą z reprezentacji panczenistów. W Heerenveen triumfował Rosjanin Denis Juskow (1.45,39), stawiając pieczęć na zwycięstwie w „generalce”.
Z żeńskiej części kadry w niedzielę startowały tylko Luiza Złotkowska (Sparta Grodzisk Mazowiecki) i Katarzyna Woźniak (AZS AWF Katowice), zajmując w biegu masowym odpowiednio 9. i 13. miejsce. W sobotę Czerwonka, Woźniak i Luiza Złotkowska potwierdziły przynależność do czołówki i zajęły w biegu drużynowym trzecie miejsce. Biało-czerwone biegły w parze z Rosją i pokonały rywalki o niespełna sekundę.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?