Potrzebuję takiego faceta, który będzie lojalny, oddany i kochający, czuły, ale silny, który potrafi słuchać... i może być niebrzydki - opowiada dziewczyna przyjaciółce. Ta kiwa głową i odpowiada: - To znaczy, że potrzebujesz psa.
To niejedyne co zapamiętałam ze spotkania z Wojciechem Eichelbergerem, ale najcelniej trafia w sedno problemu. Kobiety wymagają od siebie dużo i drugie tyle od swoich mężczyzn. Tym ostatnim nie zawsze w smak jest gonitwa za wygórowanymi oczekiwaniami partnerek. Czasem też nie potrafią lub nie chcą wiązać się ze zbyt ambitnymi kobietami.
Rozpoczynający tegoroczną edycję Malty Kobiet wykład Wojciecha Eichelbergera, psychologa i psychoterapeuty właśnie na tym problemie miał się skupić. Jakie są męskie wyobrażenia na temat kobiet, jakie są ich stereotypy i iluzje? Kim są dla nich matki, siostry, żony, kochanki i przyjaciółki? O kim mówią jędze i zołzy?
Te ze słuchaczek, które spodziewały się jednoznacznych odpowiedzi wyszły z wykładu nie w pełni usatysfakcjonowane. Spotkanie miało "pomóc zrozumieć świat mężczyzn i podpowiedzieć jak znaleźć klucz do drzwi, za którymi kryje się mądry, wspierający i czuły partner". Tymczasem Wojciech Eichelberger rozłożył na części pierwsze historię matriarchatu i patriarchatu. Próbował wytłumaczyć, że odsunięcie kobiet od władzy, sprowadzanie ich roli do pomocy domowej i rodzicielki ma związek z przewinieniami matriarchatu.
Kiedy zaledwie kilkadziesiąt lat temu kobiety postanowiły odzyskać prawa do głosowania, a zaraz potem swoje prawa w ogóle, mężczyźni znowu się pogubili. Zdaniem psychologa często brakuje im męskich wzorców, coraz częściej popadają w depresję.
Jak powiedziała Oriana Fallaci, z nieszczęśliwym mężczyzną nie można mieć szczęśliwego związku. Nieszczęśliwe są więc i kobiety, które doświadczając codziennego stresu lub przytłoczone rutyną czują się bezradne wobec rzeczywistości. Zdaniem psychologa kolejnym problemem - obok braku wzorców - jest gonitwa za doskonałością.
- Kobiety próbują być idealne na każdym polu. Myślicie, że musicie idealnie gotować i wyglądać, być idealnymi pracownicami i kochankami - mówił Wojciech Eichelberger. - Spójrzcie na mężczyzn. Jak są dobrzy w danej dziedzinie, to się w niej specjalizują i nie martwią o resztę.
Odpowiedzi na to, w jaki sposób pozwolić sobie na więcej swobody i zostać królową życia, ma już wkrótce udzielić Katarzyna Miller, psychoterapeutka i autorka m.in. "Nie bój się życia", "Kup kochance męża kwiaty" czy "Słone ciasteczka. 10 opowiadań erotycznych".
Terapeutka zachęca do samorozwoju i ostrzega, że bezsilność może przerodzić się w opór wobec zmian. Aby to zmienić, trzeba odnaleźć w sobie siłę, która pomaga prostować życiowe ścieżki.
- Niestety, ludzkość poszła w stronę wygody, a nie w stronę rozwoju. W stronę gadżetów, które nam ułatwiają życie, ale wcale go nie upiększają ani nas nie uszczęśliwiają - mówi Katarzyna Miller w jednym z wywiadów. - Szczęście jest wtedy, gdy się zatrzymujemy, kiedy stajemy sobie w miejscu i jesteśmy w stanie zobaczyć, co jest wokół. A także co jest w nas, i zapytać się: po co ja tak pędzę? - dodaje.
W książce "Królowe życia" opisała osiemnaście historii różnych kobiet. Jest wśród nich: "Grzeczna dziewczynka",
"Wojowniczka", "Artystka", "Twardzielka", "Dziewica", "Lolitka" i "Kochanka". O tym, w jaki sposób uwolnić się od toksycznego schematu, jak skutecznie zwalczać kryzysy oraz jak zrobić ten pierwszy, najważniejszy krok w kierunku odmiany podpowiada również podczas warsztatów. Jeden z nich odbędzie się 16 maja w Poznaniu w ramach projektu Malta Kobiet.
Wstęp na spotkanie jest bezpłatny, ale trzeba się wcześniej zapisać. Zgłoszenia na adres e-mail: [email protected] (w temacie należy wpisać Miller.Malta) są przyjmowane do 10 maja lub do zapełnienia sali w kinie Malta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?