Okazuje się, że wcale nie przechowujemy w mózgu gotowych wspomnień. Odtwarzamy zdarzenia z naszego życia za każdym razem, gdy je sobie przypominamy. I na pewno za każdym razem nieznacznie, ale różnią się one od siebie. Bo np. nasza pamięć zawodzi i zapominamy o szczegółach.
ZOBACZ:
Od dzisiaj będziesz lubił szpinak!
Psychologowie podkreślają także, że nie bez znaczenia jest nasza obecna sytuacja. Inaczej przecież wspominamy to, co działo się w dzieciństwie w okresie dojrzewania, a inaczej patrzymy na to będąc u schyłku życia.
To wszystko układa się w dość przerażającą całość. Pół biedy, jeśli ktoś za pomocą kilku psychologicznych sztuczek wmówi nam, że znienawidzony szpinak jest teraz naszym przysmakiem. To zupełnie niegroźne i przy okazji zdrowe.
O wiele niebezpieczniejsze jest to, gdy ktoś wmówi nam, że np. byliśmy świadkami czegoś, co się naprawdę nie wydarzyło albo znamy kogoś, kto nie istnieje.
Filmowcy stworzyli już wiele filmów, w których pojawiał się wątek związany z fałszywymi wspomnieniami i manipulacją drugiego człowieka.
I jakoś nigdy te filmy nie kończyły się happy endem...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?