Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcelińska: Sąsiedzka, biało-czerwona majówka z ciastem i kawą. Wybierzesz się?

ŁOS
Dorota i Marcin Kubiakowie, którzy prowadzi Winiarnię Pod Czarnym Kotem chcą rozruszać Grunwald
Dorota i Marcin Kubiakowie, którzy prowadzi Winiarnię Pod Czarnym Kotem chcą rozruszać Grunwald Paweł Miecznik
Stół długi na 50 metrów, przy którym zasiądą mieszkańcy Grunwaldu, żeby lepiej się poznać, porozmawiać, bawić się - tak w czwartek, 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej, ma wyglądać fragment ulicy Marcelińskiej, na skrzyżowaniu z Wolsztyńską..

- Staramy się "rozruszać" poznaniaków ze Starego Grunwaldu, stąd nasz pomysł na sąsiedzką majówkę - mówią Dorota i Marcin Kubiakowie, małżeństwo, które prowadzi Winiarnię Pod Czarnym Kotem.

I podkreślają, że ma to ma być towarzyskie spotkanie, bez patriotycznego patosu. Choć na pewno widoczne będą biało-czerwone akcenty. Uczestnicy otrzymają m.in. kotyliony w narodowych barwach.

- My stawiamy kawę. Gości prosimy, żeby przynieśli słodkości. Będzie też muzyka na żywo. Zagra "orkiestra" w skład, której wejdą znajomi i sąsiedzi. Startujemy o godzinie 17 - dodaje Marcin Kubiak.

Winiarnia Pod Czarnym Kotem to ważne miejsce w życiu kulturalnym dzielnicy. To tutaj zostało reaktywowane Kino Grunwald (w starej siedzibie na skrzyżowaniu Marcelińskiej i Polnej znajduje się obecnie sklep Biedronka). W ubiegłym roku odbyły się pierwsze seanse, podczas których wyświetlano filmy, reportaże o Poznaniu. Trwało to przez sześć letnich tygodni, w czwartkowe wieczory. Przychodziło po 150-250 osób, stali na placu przed winiarnią, a nawet na ulicy.

- W tym roku - od połowy lipca do połowy sierpnia - planujemy drugą edycją, w której jednym z bohaterów będzie naturalnie Poznań - zaznacza Marcin Kubiak.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się także prezentacja książki Piotra Korduby i Aleksandry Paradowskiej "Na starym Grunwaldzie. Domy i ich mieszkańcy".

- Przyszło mnóstwo osób. Przynieśli zdjęcia, pamiątki, opowiadali rodzinne historie - wspomina Dorota Kubiak.
Część fotografii, które znalazły się w książce można wciąż oglądać na powiększonych reprodukcjach, które wiszą na... płocie przy Marcelińskiej.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski