W sobotę, 25 marca odbył się przemarsz aktywistów "Klimatu dla rolnictwa". Zaczął się on o godzinie 11.00 pod Starym Browarem, a skończył o 12.00 w Wolnym Ogrodzie Miejskim Bogdanka. Tam uczestnicy marszu spotkali się z praktykami upraw i handlu żywnością, lokalnymi kooperatywami, grupami aktywistów, ogrodniczek, osób działających społecznie, politycznie i ekologicznie.
Maski z czaszkami zwierząt skrywającymi twarze symbolizują widma przemysłu żywnościowego. Kolory strojów nawiązują do nadużywanej współcześnie na każdym etapie produkcji i dystrybucji ropy naftowej.
Głównym celem przemarszu była odpowiedź na pytanie "Jak przeprogramować nasz system żywnościowy?’".
Organizatorzy chcieli dotrzeć do świadomości ludzi i przekazać im jak bardzo niezdrowa jest żywność, którą jemy każdego dnia.
Nasza przemysłowa produkcja żywności jest zasilana tanią ropą i gazem (paliwo, nawozy, pestycydy). Ceny jedzenia rosną wraz z cenami paliw kopalnych, czego aktualna inflacja napędzana przez wojnę w Ukrainie dała nam przedsmak. Tymczasem zużycie paliw rośnie, a ich złoża się wyczerpują. Ziemia wyjałowiona przez nawozy chemiczne i monokultury z każdym sezonem potrzebuje coraz więcej nawozów, wody i pestycydów. A przecież rośliny nie potrzebują paliw kopalnych, żeby rosnąć
- podkreślali organizatorzy.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?