Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Klemenski nowym wicemarszałkiem? Marszałek go chwali, opozycja zdziwiona

Paulina Jęczmionka
Mateusz Klemenski
Mateusz Klemenski Paweł Miecznik
Mateusz Klemenski - to najprawdopodobniej on już dzisiaj zostanie nowym wicemarszałkiem województwa po Leszku Wojtasiaku. W sobotę jego kandydaturę jednogłośnie rekomendował zarząd wielkopolskiej Platformy Obywatelskiej.

Propozycja wyszła od Rafała Grupińskiego, szefa PO w regionie, którego Klemenski był asystentem. Marszałek Woźniak chwali kandydata za doświadczenie w zarządzaniu, radni opozycji nie kryją zdziwienia.

ZOBACZ: MATEUSZ KLEMENSKI Z REKOMENDACJĄ PO

Ma 63 lata, ukończył poznańską Akademię Rolniczą (obecnie Uniwersytet Przyrodniczy), ma certyfikat kształcenia kadr menadżerskich. Doświadczenie samorządowe zdobył, będąc przez zaledwie rok dyrektorem Departamentu Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w Urzędzie Marszałkowskim. Jego nazwisko nie jest zbyt znane publicznie.

Pojawiało się głównie w kontekście upolitycznienia agencji rolnych. Mateusz Klemenski znalazł się na "Liście wstydu" opublikowanej przez "Puls Biznesu". To zestawienie 428 nazwisk działaczy Platformy oraz członków ich rodzin zasiadających w czasie rządów PO w spółkach i instytucjach państwowych.

Klemenski był bowiem wiceszefem poznańskiej Agencji Rynku Rolnego, potem został prezesem Przedsiębiorstwa Produkcyjno - Handlowego Agropol w Sokołowie pod Wrześnią. Po prywatyzacji w 2010 roku stanął na czele innej spółki Skarbu Państwa - Gospodarstwa Rolno- Hodowlanego Żydowo. I to właśnie doświadczenie w prowadzeniu państwowych spółek miało zdecydować o rekomendacji Klemenskiego na wicemarszałka.

- Całkowicie wpisuje się w założenia, które przyjęliśmy - mówi Marek Woźniak, marszałek województwa. - Ma duże doświadczenie w prowadzeniu firm, działaniach i negocjacjach biznesowych, zarządzaniu kadrami i projektami. Jest więc przygotowany do zarządzania, trudnych rozmów i przekształceń w sferze gospodarczej oraz służbie zdrowia (fundusze europejskie, które dotychczas leżały w kompetencjach wicemarszałka, przejął marszałek - przyp.red.).

Zdaniem Woźniaka, dodatkowym atutem Klemenskiego jest to, że pracował w urzędzie, więc zna już środowisko i procedury. Marszałek wskazuje też, że kandydat nie budzi kontrowersji politycznych w partii. Bo zaufanie do niego ma szef wielkopolskiej PO Rafał Grupiński. Mateusz Klemenski w przeszłości był jego asystentem społecznym. Grupiński przyznaje, że to on sam zaproponował to nazwisko na wicemarszałka.

ZOBACZ:LISTA WSTYDU WIELKOPOLSKIEJ PO

- Rozważaliśmy starannie kilku kandydatów, ale wspólnie z marszałkiem Woźniakiem uznaliśmy, że Mateusz Klemenski jest najlepszy - mówi Rafał Grupiński. - Ma ogromne doświadczenie w sferze gospodarczej, poradzi sobie też w służbie zdrowia, bo tu będą potrzebne jego umiejętności w zarządzaniu oraz rozmowach np. ze środowiskiem lekarskim czy związkami zawodowymi.

Wątpliwości co do sprawowania pieczy nad służbą zdrowia ma jednak opozycja. Maciej Wiśniewski, radny SLD w sejmiku, gdy powiedzieliśmy mu o rekomendacji Klemenskiego, najpierw poprosił o powtórzenie jego nazwiska, a później zapytał, kim kandydat jest.

- Jeśli to mają być kompetencje do zarządzania służbą zdrowia, to nie za dobrze wróżę wielkopolskim szpitalom - mówi Maciej Wiśniewski. - Obawiam się, że spojrzenie na służbę zdrowia przez pryzmat gospodarczego podejścia, będzie oznaczało tylko komercjalizację lub prywatyzację. Ale poczekajmy z oceną do sesji, podczas której na pewno zapytamy kandydata o jego wizję.

Podobne obawy ma Błażej Spychalski, radny PiS w sejmiku, który zdecydowanie ostrzej komentuje rekomendację PO.
- Skoro wybrano kogoś, kto nie ma zielonego pojęcia o służbie zdrowia, to można się obawiać typowych działań po linii partyjnej, czyli po prostu ślepego prowadzenia do komercjalizacji szpitali - uważa Spychalski. - Nie dość, że Klemenski to polityczny wybór, to jeszcze, moim zdaniem, błędem jest postawienie na osobę, która nie jest radnym sejmiku, nie zna realiów samorządu.

Z kolei Zbigniew Czerwiński z PiS, radny sejmiku od wielu lat, mówi wprost, że zupełnie Klemenskiego nie zna, ale plusem jest to, że - w przeciwieństwie do byłego wicemarszałka Leszka Wojtasiaka - jakieś doświadczenie, a także wyższe wykształcenie ma. - Po owocach go poznamy - stwierdza Czerwiński.

Przypomnijmy, że Klemenski ma zająć miejsce po Leszku Wojtasiaku, który ponad miesiąc temu zrezygnował z funkcji wicemarszałka. Jego odwołania domagało się Centralne Biuro Antykorupcyjne, które wykazało, że posiadał udziały w dwóch spółkach, a w jednej był prezesem. A to narusza tzw. ustawę antykorupcyjną.

Następcę Leszka Wojtasiaka - Mateusza Klemenskiego - radni sejmiku oficjalnie poznają podczas poniedziałkowej sesji. Najpierw jego kandydatura zostanie przedstawiona koalicyjnym klubom PO i PSL. A po ich akceptacji, odbędzie się głosowanie sejmiku, który musi zatwierdzić nowego wicemarszałka.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski