Dlaczego? Kierując całe lata wydziałem oświaty Urzędu Miasta, utracił uprawnienia pedagogiczne. Nie może zatem korzystać z przywilejów wypływających z Karty Nauczyciela. I tak trafiając po latach na pierwszą linię frontu czyli do szkoły, będzie opłacany, jak menadżer. A dokładniej precyzując, jak dyrektorzy np. Ogrodu Zoologicznego, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej czy MOPR-u. 2 listopada prezydent wydał dwa zarządzenia. Pierwsze dotyczyło maksymalnego wynagrodzenia kierowników takich zakładów i objęto nim dodatkowo dyrektora Gimnazjum nr 43 oraz szefa Zespołu Dziennych Domów Pomocy. Dzięki drugiej decyzji A. Tomczak będzie mógł otrzymywać kwartalne premie.
Na razie A. Tomczak nie dostał ani premii, ani też nie wzrosło jego wynagrodzenie. O wyższą pensję może wnioskować jego przełożony - dyrektor wydziału oświaty. Może, ale nie musi.
Z informacji biura prasowego Urzędu Miasta wynika, że prezydent nie wyklucza zatrudniania kolejnych dyrektorów szkół na etacie menadżerskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?