MenCode.pl - kod, który otwiera panom drzwi na świat mody

Wiosnę panowie mogą przywitać z wielkim szykiem. Na przełomie kwietnia i maja zacznie działać internetowy portal MenCode.pl, który odsłoni przed nimi tajniki mody męskiej. To może być doskonałe rozwiązanie dla tych mężczyzn, którzy nie przepadają za wycieczkami po sklepach lub zwyczajnie nie wiedzą, jak się ubrać. A jak przyznają panowie, którzy sami zajmują się modą, mężczyźni powinni lepiej przyjrzeć się temu, co mają w szafie, bo w kwestii doboru ubrań mają sporo do nadrobienia.

Kod męskiej mody
Pomysłodawcami portalu są właściciele poznańskiej firmy MenCode.pl, którzy sami są mężczyznami i doskonale rozumieją potrzeby współczesnych panów. Ideą portalu jest założenie, że wraz ze zmianami zachodzącymi w świecie, zmieniają się również potrzeby ludzi i zmienia się sam mężczyzna.

Atrakcyjny wygląd stał się jednym z męskich priorytetów, w związku z tym panowie coraz częściej szukają produktów i usług spersonalizowanych. Portal jest adresowany do mężczyzn średnio i dobrze zarabiających, w wieku od 20 lat w górę, chcących mieć pewność, że są dobrze i modnie ubrani.
- To będzie także portal dla mężczyzn, którzy nie mają czasu, nie lubią chodzić do sklepów lub krępują się wizyty u stylisty - mówi Edyta Gaumer-Waligóra, menedżer MenCode.pl. - Liczymy również na kobiety, którym zależy na korzystnym wizerunku swojego partnera.
Portal został stworzony w odpowiedzi na potrzeby mężczyzn w kwestii kompleksowego doboru garderoby. Do tej pory brakowało takich miejsc w sieci - uważają przedstawiciele firmy.

Ubierator doradzi
Panowie na wyciągnięcie myszki będą mieli wirtualnego pomocnika oraz inteligentną wyszu-kiwarkę w jednym pod tajemniczą nazwą - Ubierator 3D. Aplikacja zestawi z sobą poszcze- gólne części garderoby, eliminując niepasujące części .
Elementem składowym aplikacji będzie trójwymiarowa postać mężczyzny, który niczym model na wybiegu zaprezentuje interesującą użytkownika garderobę. Dodatkowo funkcje obrotu o 360 stopni, przybliżania i powiększania ukażą najdrobniejsze detale odzieży.
Za wirtualnym stylistą będzie stał zespół profesjonalnych stylistów. Zgodnie ze swoją wiedzą i umiejętnościami popartymi wielotletnim doświadczeniem zawodowym, przygotuje on kombinacje ubrań, które bedą dostępne dla użytkowników portalu. Dzięki takiemu rozwiązaniu internauta będzie miał pewność, że stworzone przez niego stylizacje będą zgodne z obowiązującymi kanonami mody.
- Na naszym portalu każdy z produktów będzie szczegółowo opisany - nazwa firmy, opis produktu, cena, adres sklepu, w którym można kupić lub zarezerwować towar. Dane te można będzie wysłać poprzez SMS, MMS lub e-mail, co pomoże w szybkim znalezieniu konkretnych ubrań na półkach sklepowych - wyjaśnia Gaumer-Waligóra. -Ponadto powstanie elitarny Club Men-Code. Członkowie klubu otrzymają między innymi kartę klubową, upoważniającą do korzystnych rabatów w wybranych salonach odzieżowych.

Z Poznania w świat
Okazuje się, że Poznań ma szan-sę na to, aby być bardziej dostrzegalnym na mapie świata mody.
- Warto pamiętać, że internet otworzył nową erę w rozwoju społeczno-gospodarczym - zniósł wszelkie granice i stworzył globalne sieci powiązań - mówi Gaumer-Waligóra. - Daje to takim firmom jak nasza ogromne możliwości i sprawia, że mniejsze znaczenie ma miejsce siedziby firmy. Równocześnie Poznań jest bardzo dobrym miejscem dla rozwoju takiej firmy jak nasza. Dlaczego? Chociażby dlatego, że metropolia pozwala na znalezienie specjalistów w najbliższym otoczeniu - dodaje menedżer.
O tym, jak ciężkiej pracy wymaga prowadzenie firmy i stworzenie rozpoznawalnej marki ubrań, wie bardzo dobrze pochodzący z Wągrowca projektant Rafał Czapul. To on przyczynił się do odświeżenia marki Vistuli, a teraz z powodzeniem rozwija ze wspólnikiem swój najnowszy pomysł, markę RAGE AGE by Czapul. Posiada butik w Poznaniu, kolejne cztery w Warszawie, a takż e w Mediolanie i Madrycie. A już wkrótce kolejny butik pojawi się w Londynie.
- RAGE AGE ma już półtora roku. Przyznaję, że wypromowanie nowej marki to bardzo trudne zadanie, które pochłania wiele czasu i wymaga także spójnej polityki marketingowej - mówi Rafał Czapul. - Sądzę, że taki portal, który będzie zamieszczał porady dla panów, jak mają się ubrać, może być bardzo potrzebny. Na rynku brakuje choćby dobrych czasopism z modą dla mężczyzn.

Gdzie tkwi problem?
Być może to jest przyczyną, że wielu panów ma problem z garderobą. Ubrań w sklepach przecież nie brakuje, ale jak dobrać je właściciwe?
- Polscy mężczyźni potrzebują pomocy w tej kwestii. Ludzie dopiero przekonują się, że nasz wygląd i to, jak nas postrzegają, ma znaczenie - uważa projektant. - Przydałaby się edukacja w tej materii. Mężczyźni mają kłopot z wyborem ubrań. Teraz liczy się dla nich przede wszystkim to, aby były luźne. Czasem przymierzając ubranie, podnoszą ręce w górę, a potem twierdzą, że rękawy są za krótkie.
A że o modzie męskiej warto i należy mówić, przekonuje też Michał Kędziora, który prowadzi w sieci blog Mr. Vintage - rzeczowo o modzie męskie.
- Według mnie, największym błędem wpływającym na dość negatywny wizerunek polskich mężczyzn jest dobór niewłaściwych rozmiarów, a także brak dbałości o higienę własną oraz czystość ubrań i butów. Pisałem kiedyś, iż najważniejszym czynnikiem decydującym o wyborach zakupowych jest wygoda - wyjaśnia Kędziora. - Często też mężczyźni kupują ubrania "z zapasem", bo może "w najbliższym czasie przytyją".
Jak dodaje Kędziora, problem ten dotyczy także mężczyzn "przy kości", którzy bywają przekonani, iż rzeczy nieco za duże zamaskują ich wady.
- Niestety jest wręcz przeciwnie. Jeśli dołożymy do tego legendarne już zestawy typu sandały i skarpety, to otrzymamy obraz polskich mężczyzn, którzy noszą workowate i niezbyt czyste ubrania w szaro-czarnych kolorach - tłumaczy.
Nie ma się co oszukiwać - obraz mężczyzn wypada mizernie. Zwłaszcza dotyczy to panów po 40-tce, którzy przestają o siebie dbać, a także tych, którzy nie mają na to pieniędzy.
Michał ma 29 lat, a blog to jego hobby.
- Moda męska zawsze wzbudzała moje zainteresowanie, jednak prawdziwa pasja zaczęła się ponad rok temu. Wtedy pojawił się pomysł założenia bloga. To był okres fascynacji blogiem Scota Schumana - The Sartorialist - opowiada. - Z przyjemnością zaglądałem też na masowo powstające polskie blogi o modzie damskiej, natomiast męskich odpowiedników właściwie nie było. Podjąłem wyzwanie i postanowiłem stworzyć blog taki, jaki sam chciałbym czytać.
Wciągnęło go. Blog dość szybko stał się opiniotwórczym medium w temacie mody męskiej. Statystyki za ostatni miesiąc pokazują około 70 tys. odsłon miesięcznie i 14 tys. użytkowników miesięcznie.
- Liczby te powoli, choć systemetycznie rosną, a to do czegoś zobowiązuje - uważa Michał. - Rynek prasy wyjątkowo ubogo podejmuje tematykę mody męskiej. Na szczęście strefa polskiego internetu powoli zaczyna coraz szerzej podejmować tę tematykę. Powstają kolejne blogi, fora internetowe. W porównaniu do mody damskiej to i tak bardzo skromne działania, ale dobre i to. Jeśli porównamy liczbę blogów o szeroko rozumianej modzie męskiej - sądzę, że jest ich kilkanaście - do liczby blogów o modzie damskiej (podobno jest ich ponad 400), to otrzymamy dość miarodajny obraz marginalizacji tematyki mody męskiej w Polsce.

Co panowie znajdą na portalu mencode.pl?

- Innowacyjną e-usługę w postaci wirtualnego stylisty tzw. UBIERATORA "3D" (moduł Ubieratora "3D" da mężczyznom możliwość przejrzenia najnowszych kolekcji wiodących marek na rynku. Każde z ubrań będzie zaprezentowane na modelu),
- Obecność wiodących marek w jednym miejscu.

- Eksperckie porady z dziedziny stylizacji i doboru garderoby,

- Najnowsze informacje z różnych dziedzin mogących zainteresować współczesnego mężczyznę.

- Eksperckie artykuły znajdą się na podzielonych tematycznie sekcjach, takich jak - np. Męska rzecz, Okiem kobiety, Męski lans, a także Popkultura,

- Dla mężczyzn poszukujących własnego stylu będzie dostępna również usługa "Kreator Wizerunku". Będzie to osobista porada profesjonalnego stylisty, czyli tzw. PersonalShopera.