- Występowanie w roli faworyta często polskim drużynom nie wychodzi na dobre. Mam nadzieję, że jednak moi chłopcy wytrzymają presję i poradzą sobie z rozgrywaniem ataku pozycyjnego. Wyniki sparingów napawają optymizmem, tak samo zresztą jak postawa innych młodzieżowych reprezentacji - przyznał dobrze znany z Wielkopolsce trener kadry do lat 19, Janusz Białek.
Jego podopieczni od poniedziałku przebywają w Grodzisku. Za dwa dni przeniosą się do Tarnowa Podgórnego, które będzie ich bazą na czas trwania rozgrywek. - Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce do rozgrywania takiego turnieju niż Wielkopolska. Nie tylko baza, ale i życzliwość ludzi to atut tego regionu - dodał Białek.
W jego drużynie pewne miejsce w podstawowej jedenastce ma Tomasz Kędziora z Lecha, który będzie grał na środku obrony z opaską kapitana.
Trudniej do wyjściowego składu będzie się przebić Karolowi Linetty, który oczarował kibiców podczas środowego sparingu Kolejorza z Hamburgerem SV. - To chłopak, który ma umiejętności, by grać na wysokim poziomie. Jest jednak młodszy o rok od innych zawodników, a poza tym ma dużą konkurencję w kadrze, bo na jego pozycji występują również Martin Kobylański z Werderu Brema i Piotr Zieliński z Udinese - zauważył selekcjoner juniorów.
W podobnej sytuacji, co Linetty, jest Bartosz Biel z Tura Turek. W testmeczach czasami wybiegał na boisko w podstawowej jedenastce, ale nie powinien być też zaskoczony, jeśli we wtorek w meczu z San Marino usiądzie na ławce rezerwowych. W kadrze do lat 19 był też lechita Wiktor Witt, ale jego z rozgrywek wykluczyła kontuzja śródstopia, której nabawił się w spotkaniu Młodej Ekstraklasy. - Z bardziej znanych graczy młodego pokolenia mamy też w zespole Arkadiusza Milika z Górniak Zabrze.
- Za kilka lat ci chłopcy pójdą w ślady Rafała Wolskiego, Michała Żyro czy Marcina Kamińskiego. Nie potrafię powiedzieć jak ich talenty się rozwiną, ale na pewno każdy z nich ma szansę, by zrobić w zawodowej piłce dużą karierę - przekonywał Białek.
Zapytaliśmy go także o to, co myśli o młodzieżowym futbolu w kontekście niedawnego sukcesu 17-latków na ME w Słowenii (podopieczni Marcina Dorny zdobyli brązowe medale i tym samym przełamali złą passę biało-czerwonych w kategoriach młodzieżowych).
- Czy można mówić o wyjściu z regresu? Trudno odpowiedzieć na podstawie jednego turniejowego występu jednej drużyny. Na pewno jednak widać, że od dwóch lat coś drgnęło, bo wyniki wszystkich młodzieżowych zespołów idą w górę. Najlepiej to widać po konfrontacjach z Niemcami. Jeśli z naszymi zachodnimi sąsiadami ostatnio tylko wygrywamy i remisujemy, to znaczy, że jesteśmy na fali wznoszącej - zakończył Białek.
Jego zespół pierwszy mecz z San Marino rozegra już we wtorek na stadionie Gromu w Plewiskach, a dwa kolejne ( z Maltą i Holandią) na stadionie we Wronkach. Wstęp na wszystkie mecze jest bezpłatny.
Turniej eliminacyjny do ME U-19 w piłce nożnej juniorów starszych
9 października godz. 14 Polska - San Marino (Plewiska) godz. 14 Holandia - Malta (Międzychód)
11 października godz. 11.15 Holandia - San Marino (Szamotuły) godz. 14 Polska - Malta (Wronki)
14 października godz. 13 San Marino - Malta (Swarzędz) godz. 13 Polska - Holandia (Wronki)
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
