Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mosina: Burmistrz nie liczy na przeprosiny od blogera

Agnieszka Świderska
Burmistrz Mosiny Zofia Springer ma zapewniony przez sąd rok spokoju od swojego największego oponenta Łukasza Kasprowicza, dziennikarza i radnego, który szkalował ją na swoim blogu.

- Nie wierzę, żeby się powstrzymał - mówi burmistrz Zofia Springer. - Nie liczę również na słowo "przepraszam" ani z jego strony, ani ze strony tych dziennikarzy, którzy krzyczeli, że stałam się sprawcą zamachu na wolność słowa. Nie walczyłam z wolnością słowa, ale o odpowiedzialność za to słowo. To nieprawda, że te obraźliwe i wulgarne komentarze ukazywały się tylko na blogu. Część z nich była najpierw drukowana w gazecie, w której pisał pan Kasprowicz. Poza tym skoro jego warsztatem pracy jest słowo, to myślę, że sąd słusznie zrobił odbierając mu na rok prawo korzystania z tego warsztatu.

O wyroku dla Kasprowicza zrobiło się głośno w związku z oświadczeniem obserwatora procesu z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jego zdaniem, zakaz wykonywania zawodu dziennikarza nie ma nic wspólnego z przestępstwem zniesławienia popełnionym na blogu. Wczoraj w kancelarii swojego pełnomocnika, mecenasa Pawła Sowisło, Zofia Springer tłumaczyła, że nie można było ukarać blogera, nie karząc jednocześnie dziennikarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski