Testy prowadzone są na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego. W Poznaniu znowu pojawiły się trójskłady, czyli tramwaje złożone z trzech wagonów, o długości 45 metrów - zbliżonej do pojazdów, których zakup jest rozważany.
Tramwaje złożone z trzech wagonów jeździły po stolicy Wielkopolski przez około 30 lat. Pierwsze takie składy pojawiły się na ulicach w latach sześćdziesiątych, ostatnie wyjechały w trasę w 1995 roku.
Początkowo w ten sposób łączono wagony generacji N, które powstały po wojnie w Chorzowie, a zmodernizowane zostały w latach 70. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych zaczęto łączyć także pojemniejsze wagony typu 105N. Trójskłady już nie wrócą na poznańskie tory, ale być może pojawią się na nich składy 45-metrowe.
Jak wyjaśnia ZTM Poznań, obecnie wykorzystywane tramwaje 32-metrowe mogą pomieścić ponad 200 pasażerów. Tramwajem o długości 45 metrów można byłoby jednorazowo przewieźć nawet 300-350 osób. Dłuższe tramwaje zwiększą więc możliwości przewozowe przy zachowaniu liczby uruchamianych pojazdów na tym samym poziomie.
SPRAWDŹ TEŻ: 13 rzeczy, których nie wiesz o komunikacji miejskiej w Poznaniu
W przyszłości 45-metrowe bimby (jednowagonowe) miałyby być kierowane do obsługi linii kursujących na najbardziej obciążonych trasach w Poznaniu, takich jak np. trasa Poznańskiego Szybkiego Tramwaju (tam przystanki są już przystosowane do obsługi takiego taboru).
Testy prowadzone teraz przez MPK Poznań mają być materiałem wyjściowym do stworzenia projektów budowlano-wykonawczych przystanków i określania kosztów ich realizacji.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?