- We flocie poznańskiego MPK jeździ ok. 200 autobusów marki Solaris. Każdy z nich jest fabrycznie wyposażony w zgodną z normami apteczkę - twierdzi Mateusz Figaszewski z firmy Solaris.
Czytaj: MPK Poznań: Apteczek nie ma i nie będzie. Winne przepisy
Michał Grześ, wiceprzewodniczący Rady Miasta dwukrotnie składał interpelację w sprawie fabrycznych zestawów pierwszej pomocy. Za każdym razem otrzymywał tę samą odpowiedź: na mocy przepisów, apteczki w pojazdach komunikacji miejskiej nie są wymagane, więc ich nie będzie. - Rozmawiałem z kierowcami i dowiedziałem się, że z pojazdów wyciągane są nowe apteczki. Wstrząsnęła mną ta informacja - mówi M. Grześ. I dodaje, że rozumiałby, gdyby z wprowadzeniem zestawów pierwszej pomocy wiązały się dodatkowe koszty, ale skoro apteczki są w cenie pojazdu nie powinno być problemu.
- Apteczki, które były na wyposażeniu autobusów wykorzystujemy, gdy trzeba udzielić doraźnej pomocy pracownikom zaplecza technicznego - wyjaśnia Iwona Gajdzińska, rzecznik MPK.
Radny Grześ ripostuje, że kierowcom w trakcie pracy również zdarzają się drobne wypadki.
Wzorem dla innych polskich miast powinien być Kraków. Tamtejsze pojazdy komunikacji miejskiej od pięciu lat wyposażone są w zestawy pierwszej pomocy. - Zakup apteczek był podyktowany troską o pasażerów. Chcemy zapewnić im bezpieczny przejazd - tłumaczy Marek Gancarczyk z krakowskiego MPK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?