Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Murowana Goślina ma pomysł na mieszkania czynszowe

Bogna Kisiel
Minimum 60 mieszkań na wynajem, w tym 16 lokali komunalnych gmina chce wybudować wspólnie z partnerem prywatnym. Gmina da teren, inwestor - pieniądze i przez 30 lat będzie czerpał dochód z wynajmu mieszkań. Po tym czasie wrócą one do gminy. W budynkach czynszowych zostanie zarezerwowanych 16 mieszkań komunalnych. Gmina wskaże ich najemców.

Gmina Murowana Goślina ma pomysł na rozwiązanie problemów mieszkaniowych niektórych mieszkańców. Jest nim budownictwo czynszowe. Samorząd zamierza zrealizować projekt na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego.

- Gmina posiada teren pod budownictwo mieszkaniowe. Przekaże go partnerowi prywatnemu, który wybuduje na nim budynki - wyjaśnia Marcin Buliński, zastępca burmistrza Murowanej Gośliny.

Grunty przewidziane przez samorząd pod tę inwestycję to jedna działka niezabudowana oraz nieruchomości, na których znajdują się trzy budynki przeznaczone do rozbiórki przy ulicy Przemysłowej 11,13 i 17 w Murowanej Goślinie.

- Przewidujemy powstanie minimum 60 mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej co najmniej trzech tysięcy metrów kwadratowych - zapowiada M. Buliński.

To są warunki wstępne, które można negocjować. - Dopuszczamy lokale użytkowe na parterach budynków czy sprzedaż części mieszkań - mówi M. Buliński. I podkreśla: - Gmina chce zagwarantować sobie prawo do zasiedlenia 16 mieszkań, w których będzie obowiązywał czynsz komunalny. Pozostałe partner prywatny będzie wynajmował, czerpiąc z tego tytułu dochody. A po 30 latach budynki staną się własnością gminy.

Jak twierdzą władze samorządowe, w Murowanej Goślinie brakuje mieszkań na wynajem. - Być może udałoby się znaleźć kilkanaście - przypuszcza M. Buliński. - Jest luka na rynku.

Dlatego młodzi goślinianie wynajmują mieszkania w Poznaniu, w północnej części miasta. Pomysł budowy lokali czynszowych ma ich zatrzymać w Murowanej Goślinie.

- Postanowiliśmy wyjść z takim projektem - zaznacza M. Buliński. - Bardzo często na dyżury do burmistrza przychodzą osoby, które skarżą się, że ich sytuacja finansowa nie pozwala im na kupno mieszkania czy budowę domu. Jednak jest ona na tyle dobra, że nie przysługuje im mieszkanie komunalne.

Dla gminy budowa mieszkań czynszowym na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego jest również dogodnym rozwiązaniem, ponieważ nie ponosi ona kosztów inwestycyjnych, które spadają na barki partnera prywatnego. Jednak samorządy niechętnie korzystają z realizacji inwestycji w tej formule.

- My mamy doświadczenie w tej dziedzinie - podkreśla M. Buliński. - Taki model partnerstwa w zasadzie obowiązuje w zarządzaniu naszymi mieszkaniami komunalnymi. I sprawdza się. Co więcej doceniany jest w konkursach, ogłaszanych np. przez Związek Miast Polskich. Stawiani jesteśmy za wzorcowy przykład.

Partnerem jest spółka Lider, która na podstawie podpisanej z gminą umowy buduje nowe budynki i rewitalizuje już istniejące.
Na podobnych zasadach zarządzane jest składowisko odpadów komunalnych. Także w tym przypadku partner prywatny jest nie tylko zobowiązany do zarządzania składowiskiem, ale także do zrealizowania określonych w umowie inwestycji. a

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski