Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadal trwa akcja gaśnicza nielegalnego składowiska śmieci w Pyszącej. Na miejscu pracują koparki

DG
Trwa akcja gaśnicza w Pyszącej. Na miejscu pracują koparki
Trwa akcja gaśnicza w Pyszącej. Na miejscu pracują koparki Dominika Górna
Wciąż trwa akcja gaśnicza w Pyszącej. Strażakom co prawda udało się opanować ogień, ale sterta śmieci nadal się tli. - Nie wyjedziemy stad dopóki nie będziemy mieć 100 procentowej pewności, że pożar został ugaszony - zapewnia jeden ze strażaków. Do pomocy zostały zadysponowane jednostki z czterech okolicznych powiatów. Strażacy zmieniają się co kilka, kilkanaście godzin.

Mija pierwsza doba kolejnego pożaru na nielegalnym składowisku odpadów w Pyszącej. Ogień pojawił się w piątek, 1 maja około godziny 16.00. Na miejsce zostały wysłane liczne jednostki z okolicznych powiatów. Przyjechały plutony między innymi z Kościana i Gostynia.

Po wielogodzinnej akcji strażakom udało się opanować ogień. Jednak śmieci wciąż się tlą. Do akcji wkroczyły koparki, które przegarniają śmieci na pryzmie. - To ważne, by dostać się jak najbliżej źródła. Śmieci na nielegalnym składowisku w Pyszącej były zwożone sprasowane. Pod wpływem pożaru i wody ich objętość zwiększa się, przez co tych śmieci robi się więcej - wyjaśnia Grzegorz Wiśniewski z OSP Niesłabin. Jednostka ta w sobotę, 2 maja została zadysponowana do zabezpieczania powiatu.

Informacja z godziny 12.00, 2 maja 2020:

- Pożar opanowany, na miejscu jest 9 zastępów. Działania polegają na podaniu czterech prądów gaśniczych w miejsca, które dwie koparki parcelują pryzmę objętą wcześniej pożarem. Na bieżąco sprawdzana jest temperatura przy pomocy kamery termowizyjnej miejsc pracy koparek - wyjaśnia kpt. Tomasz Kierzek z PSP w Śremie. Składowisko nadal się tli.

Zobacz też: Koronawirus w Wielkopolsce: Raport

Grzegorz Wiśniewski to również radny gminy Śrem, który uważa, że zamiast przeznaczać środki na akcje gaśnicze w Pyszącej, lepiej je przeznaczyć na wywiezienie śmieci, które zalegają na pryzmach. Jego zdaniem gmina oraz powiat śremski przy pomocy środków z budżetu państwa w pierwszej kolejności powinny usunąć te śmieci, które są na powierzchni.

- Koszty akcji gaśniczych są ogromne. Każda jednostka na tym traci - zauważa Grzegorz Wiśniewski.

Oczywiście nie można zapominać, że odpady zakopane są również pod ziemią. Nie ma wątpliwości, że szkodzą one środowisku i wodom gruntowym. Trudno również dziś oszacować ile potrwa akcja w Pyszącej. - Może to potrwać dzień albo tydzień. Nie sposób teraz wyrokować - mówi jeden ze strażaków. Aż do kolejnej ulewy...

Więcej na srem.naszemiasto.pl.

Zobacz też:

Organy administracji publicznej nie znają faktycznej skali historycznych zanieczyszczeń powierzchni ziemi i zagrożeń, które wywołują. Tzw. "bomby ekologiczne" wciąż stanowią zagrożenie dla ludzi i środowiska. Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli wskazuje, że o wielu przypadkach zanieczyszczeń mieszkańcy wciąż nie wiedzą i żyją na tykających bombach. Na terenach zanieczyszczonych powstają np. osiedla mieszkaniowe. Tym samym mieszkańcy narażeni są na oddziaływanie szkodliwych dla życia i zdrowia substancji. Gdzie są bomby ekologiczne -->

Afera toksyczna: Zobacz gdzie w Wielkopolsce mamy do czynien...

Sprawdź też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski