Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsze florecistki przyjechały do Poznania! W hali UAM na Morasku od piątku rozpoczną się zmagania o punkty Pucharu Świata

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Na planszy w Poznaniu zobaczymy m.in. aktualną mistrzynię olimpijską Amerykankę Lee Kiefer
Na planszy w Poznaniu zobaczymy m.in. aktualną mistrzynię olimpijską Amerykankę Lee Kiefer Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Do Poznania zjechały najlepsze florecistki świata i to w liczbie aż 186 (z 30 krajów). Od piątku do niedzieli mistrzynie fechtunku będą rywalizować w hali UAM na poznańskim Morasku o punkty rankingowe Pucharu Świata. W tym gronie najliczniejszą grupę stanowić będą Polki (26 zawodniczek), a wśród nich Wielkopolanki (11).

Tego typu impreza odbędzie się w stolicy Wielkopolski po raz pierwszy. O jej randze najlepiej świadczy fakt, że na planszy zameldują się aż 8 medalistek olimpijskich i 3 ze złotymi krążkami z igrzysk – indywidualna mistrzyni z Tokio, Amerykanka Lee Kiefer, drużynowa mistrzyni z Tokio, Rosjanka Marta Martianowa i drużynowa mistrzyni z Londynu, Włoszka Arianna Errigo.

Zobacz też: Siostry Lachman z Poznania rządzą na planszach w Polsce

Zanim jednak omówiono szanse poszczególnych zawodniczek i Polek w turnieju florecistek, na czwartkowej konferencji głos zabrała rektor UAM.

– Szermierka jest wizytówką naszej uczelni, a Adam Mickiewicz jej patronem. Rzadko się zdarza, że w nazwie imprezy jest umieszczone nazwisko naszego wieszcza, a tak jest właśnie tym razem. Tym bardziej się z tego cieszę, że w tym roku obchodzimy 200-lecie wydania „Ballad i Romansów” Mickiewicza. Od nich zaczęła się epoka romantyzmu – zauważyła profesor Bogumiła Kaniewska.

Liderki naszej kadry nie wypowiadały się już tak poetycko, ale fantazji, ambicji i zaangażowania na pewno im nie brakuje. Nasze panie obiecały, że po ich występach dziennikarze też będą pisać jeśli nie ballady, to chociaż poematy...

– Indywidualnie liczę na ósemkę, bo kiedyś już w niej byłam podczas PŚ w Gdańsku, a drużynowo chciałabym, żebyśmy były na podium – przyznała Martyna Jelińska (AZSAWF Poznań), jedyna uczestniczka ostatnich igrzysk z kadry florecistek.
Trochę inaczej do oczekiwań wobec siebie i koleżanek podeszła aktualna mistrzyni Polski.

– Nie myślę o konkretnym wyniku, tylko o tym, żeby pokazać dobrą formę i przekonać się, że idę we właściwym kierunku. Postęp widać już w całej reprezentacji, ale trzeba to jeszcze potwierdzić na zawodach, które będą na pewno perfekcyjnie zorganizowane – mówiła Julia Walczyk (AZS UAM Poznań).

Optymistyczne zapowiedzi świadczą o dobrej atmosferze w reprezentacji, ale trzeba pamiętać, że w ostatnich latach Biało-Czerwone nie stawały regularnie na podium MŚ i nie udało się im to też w pierwszej edycji zawodów w sezonie 2021/2022.

– Nie był to hurraoptymizm ze strony dziewczyn, bo w czołówce światowej jesteśmy od lat, tylko brakuje nam trochę do tego, by wejść na szczyt. Czy wejdziemy na niego w Poznaniu, tego nie wiem. Wiem natomiast na pewno, że będzie to niezwykle ważny sprawdzian dla kadry pod kątem przyszłości i refleksji nad sposobem jej funkcjonowania – przyznał Paweł Kantorski, jeden z najbardziej utytułowanych polskich trenerów i jednocześnie członek sztabu w reprezentacji florecistek.

Zapytaliśmy go też o dominację zawodniczek poznańskich klubów w żeńskiej elicie floretu. – Nie wiem jak pracują inne ośrodki, ale na pewno te poznańskie pracują dobrze. Cieszę się, że dziewczyny będą miały okazję zmierzyć się z najlepszymi, zdobyć doświadczenie i nabrać pewności siebie. To są ważne elementy w szermierce, tak samo jak systematyczność i cierpliwość – dodał poznański szkoleniowiec.

Poza wspomnianą trójką mistrzyń olimpijskich w gronie faworytek wymieniane są Włoszka Alice Volpi (brązowa medalistka z Tokio i trzykrotna wicemistrzyni świata), Francuzka Anita Blaze (wicemistrzyni olimpijska i wicemistrzyni świata w drużynie), jej rodaczka Pauline Ranvier (indywidualna wicemistrzyni świata i czterokrotna medalistka mistrzostw Europy) oraz Włoszki, Erica Cipressa (medalistka PŚ, dwukrotna mistrzyni uniwersjady) i Martina Batini (wicemistrzyni świata i Europy).

Polska wystawia komplet medalistek ostatnich MP, bo obok wymienionych już Jelińskiej (wicemistrzyni) i Walczyk (mistrzyni) wystąpią brązowe medalistki MP, Marka Chrzanowska (AZSUAM Poznań) i Anotnina Lachman (AZSAWF Poznań). Jedyną zawodniczką spoza Poznania z Wielkopolski będzie na liście startowej Renata Tomczak (IKS Leszno).

Adam Mickiewicz University Women’s Foll World Cup rozpocznie się w piątek o godz. 10 walkami eliminacyjnymi, które będą trwały przez cały dzień. W sobotę o godz. 10 rozpocznie się natomiast turniej główny. Jego decydujące potyczki zaplanowano na godz. 19 i 20. Ostatniego dnia imprezy od godz. 10 o medale powalczą drużyny. Najlepszą z nich poznamy po finale, który rozpocznie się o godz. 19. Relację z decydujących walk w sobotę i niedzielę przeprowadzi od godz. 18.50 TVP 3 Poznań.

Organizatorami trzydniowych zawodów w hali na Morasku są: UAM, Studium WFiS UAM, Fundacja UAM, Warta Poznań, Międzynarodowa Federacja Szermiercza, Polski Związek Szermierczy, a ich partnerami: Miasto Poznań, Samorząd Województwa Wielkopolskiego oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski