Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naszym dzieciom zafundujemy anarchię przestrzenną

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Mieszkań brakuje. Realizację inwestycji mieszkaniowych oraz im towarzyszących ma ułatwić ustawa przyjęta w wakacje. Super, ale czy jest się z czego cieszyć? Nie bez powodu mówi się o tej ustawie „lex deweloper”, bo pod nich została ona przygotowana. Nikt nie słuchał głosu samorządowców. Rząd wie lepiej, gdzie powinny stanąć w tej czy innej miejscowości bloki.

Przeczytaj komentowany artykuł: Poznań walczy z ustawą "lex deweloper". Opozycyjni radni niezadowoleni

Na nic zdadzą się plany miejscowe, którymi gminy chcą chronić cenne tereny przed zabudową, bo inwestycje powstające w oparciu o tę specustawę wyłączone są z sytemu planowania przestrzennego. Skutki tej wolnej amerykanki odczujemy dopiero po jakimś czasie. Chaos przestrzenny, jaki sobie zafundujemy utrwali się na lata. Już teraz tereny wielu gmin stały się koszmarkami architektonicznymi – osiedla wybudowane w polach, bez infrastruktury, do tego każde w innym stylu.

Ustawa dała jednak gminom narzędzie, choć kiepskie, to w pewnym stopniu mogące ograniczyć deweloperskie apetyty. Skorzystał z tego prezydent Poznania, przygotowując lokalne standardy urbanistyczne co rozsierdziło opozycyjnych radnych, bo miasto poważyło się na storpedowanie „dobrej zmiany”. Zarzucano, że jest to antyrządowa hucpa, uniemożliwianie realizacji rządowych programów budowy tanich mieszkań, pisanie prawa na kolanie.

Myślę, że to raczej nasz parlament stanowi prawo na kolanie, a uchwala je nocami. Jestem pewna, że żaden samorząd nie odmówi budowy tanich mieszkań, ale jak na razie w Poznaniu nie powstało ani jedno w ramach rządowego programu „Mieszkanie plus”. Radni dokładnie wiedzą ile emocji i konfliktów wywołują plany miejscowe, ile razy wytykali prezydentowi opieszałość przy ich opracowaniu, by chronić przed niekontrolowaną zabudową cenne tereny. Pamiętają zapewne też zarzuty, że miasto działa pod dyktando deweloperów, a teraz kto będzie dyktować warunki?

Nie wystarczy budować szybko i tanio, trzeba także dobrze. Czy doraźny cel polityczny jest wart ceny, jaką zapłacą przyszłe pokolenia, którym przyjdzie żyć w tej anarchii przestrzennej?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski