Akcję w 2011 roku zapoczątkowała Eve Ensler - działaczka feministyczna, autorka słynnych „Monologów waginy”. W Poznaniu zatańczono w tym roku już po raz drugi. Organizacją przedsięwzięcia zajęło się Stowarzyszenie Kobiet Konsola.
Celem akcji było zwrócenie uwagi na przemoc wobec kobiet i wyrażenie solidarności z pokrzywdzonymi. W tym roku taniec dedykowany był dla dziewczynek i dziewcząt - a dokładnie ich prawu do życia bez przemocy, w szacunku i poczuciu bezpieczeństwa.
- Z badań wynika, że w skali światowej dziewczęta między 15. a 19. rokiem życia stanowią 50 proc. ofiar przemocy seksualnej. Ze statystyk policyjnych wynika, że dziewczęta i kobiety to grupa najbardziej narażona na przemoc, w tym przemoc seksualną - tłumaczą organizatorzy.
W Poznaniu uczestnicy akcji "Nazywam się miliard" zatańczyli na ul. Półwiejskiej. Każda z pań założyła znak rozpoznawczy - apaszkę, czapkę, szal, sweter - obowiązkowo w kolorze różowym. Frekwencja dopisała. Nie brakowało też znanych twarzy. W akcji udział wzięła też Agnieszka Kozłowska - Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania.
Akcja odbyła się jednocześnie w ponad 200 krajach. W Polska zaangażowały się w nią 33 miasta (więcej niż w zeszłym roku, kiedy tańczono w 30 miastach).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?