Nie daj się naciągnąć! Tak obronisz się przed osobami wyłudzającymi pieniądze

Ofiarami oszustów padają już nawet osoby między 30. a 40. rokiem życia.

- Do tego typu oszustw dochodzi także przez telefon, ale przede wszystkim w Internecie. Zdarza się to, pomimo że te osoby teoretycznie powinny być obeznane z nowoczesnymi technologiami oraz zagrożeniami, jakie na nich czyhają

- stwierdza Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.

Czytaj także: Kolejna emerytka oszukana "na wypadek samochodowy" na Winogradach w Poznaniu. Straciła aż 150 tys. złotych!

Podstawową zasadą jest niewpuszczanie do mieszkania osób, które nie znamy oraz nieprzekazywaniu im pieniędzy, bądź kosztowności. Zasada ta dotyczy także osób, które podają się między innymi za pracowników spółdzielni, elektrowni czy innych podmiotów. Ostatnimi czasy popularne są także kradzieże metodą na kominiarza.

Przebrani za kominiarzy naciągacze oferują kalendarze po zawyżonych cenach. Ponadto złodzieje wchodząc do mieszkania próbują ukraść małe, ale cenne przedmioty, takie jak leżąca na wierzchu biżuteria, sprzęt elektroniczny czy portfele.

Policja przypomina, że zwykle wizyty fachowców, którzy mają wykonać, na przykład, przegląd instalacji, są zapowiadane z kilkudniowym wyprzedzeniem. Prawdziwy elektryk czy gazownik przedstawia także protokół z kontroli i, jeśli został wynajęty przez spółdzielnię mieszkaniową, nie pobiera od nas pieniędzy. Ewentualne gadżety są rozdawane za darmo.

Mimo różnych możliwości uniknięcia oszustów zawsze najważniejsze jest zachowanie zdrowego rozsądku i trzeźwości umysłu. Nie dajmy się ponieść emocjom i nie podejmujmy pochopnych decyzji, które mogą nas narazić na straty.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News